Stadko Szantiny - biało,czarno,rude

Pańciu mój kochany, ratuj! Tremę mam

Dropsik, spokojnie, będzie dobrze! Zrelaksuj się

Buziak na szczęście

Dropsiński... powodzenia

Pańciu, zobacz, mój Drops na ringu

Dumnie się reprezentujący z "babcią" Danusią u boku

Drops, spisałeś się na medal

A będzie nagroda?

Szantinka szepcze na ucho zaprzyjaźninej "dzidzi" jaka jest dumna z Wezyra, dla Przyjaciól... Dropsa

Mantisku - wielkie

za wstawienie fotek.

Tylko takie malusie sprostowanie do nich.
Mili wpadła w ''oko i serce'' Dropsińskiemu.Ten mój ''zakochanky kundel'' niewiele ma z delikatnością i taktem doczynienia,więc był tak namolny do Miluśki,ze ta chroniła swe ciałko przy pańci.

Piłeczka to by jedyny sposów,żeby czarnego rozruszać( on najchętniej przespał by całą wystawę)

A Marek ''rozmawia'' nie z Dropsem( on był wtedy na ringu) ale z najmłodszym pokoleniem Klanu Ady Łowczyni( bo taki przydomek ma czarny)- strasznie ''płakały'' jak pańcia znikała.

Z wystawy poza medalem i pucharem przywieźliśmy prezent od sponsora za 3 miejsce - berdzo fajne posłanko.Ciekawa jestem kiedy zostanie zjedzone?

No ale to trzecie miejsce to było w grupie..poza tym Drops pokonał wszystkich i był najpierwszy

Gratulacje

Dzięki wyprawie do Częstochowy oprócz spotkania z Szantiną i Markiem mogłam sobie przypomnieć znowu atmosferę wystawową. Było na prawdę miło

A tu jeszcze raz - doceniany przez sędziów jamnior w całej okazałości:

Wystawa to nie tylko prezentacja na ringu, ale i długie czekanie.
Bohaterowie bywają zmęczeni:

Drops - no cóż słów brak, bo ile można Ci tak samo gratulować

Jak Anna powiedziała - jesteś bohater i tyle

I nie przejmuj się tym gadaniem, że Miluśkę napastowałeś. W końcu dziewczyna niech ćwiczy asertywność, nie?

A teraz niespodziewanka dla wszystkich

Poznajecie pannę na fotach? Dawno jej tu nie było, nie?

czyzby to byla Martusia??
Bo jak tak to Dorota ja chyba w jakims sklepie podmienila. Panna wydoroslala i wypiekniala. A ten łyżeł to jest młodzian od kolezanki z Katowic??

Nigdzie nikogo nie podmieniałam...tylko nam się dzieci szybko starzeją

Wyżlica Liza( bo zalize każdego) przyjechała gdzieś z ''końca świata'' ,uwielbia dzieci i .....jest zupełnie zakręcona.
Moze kiedyś uda nam się nagrać co ona wyprawia na powitanie

Dzieci i psy za szybko rosną. Okres szczeniakowatości psów i dzieci doceniamy dopiero jak wyrosną.
A Martusia cały czas coraz ładniejsza, aż żałuję, że jednak za młoda dla Wojtka

Zaraz a jaka to różnica wieku - jak będą mieli po 60 lat kto na te 10 w tą cz w tą będzie patrzył

no właśnie, jaka? w tym wieku może być dostrzegalna, ale jak się dorosnie- roznice widac ok.10 lat i w gore

Ja bym nie miała nic przeciwko mieć za zięcia Chipowego Wojtka.
Ciekawa jestem czy tylko ''zainteresowani''

byli by tego samego zdania

Marta ma 9 lat - 6.05 będzie miała I Komunię.

Wojtek ma 18 (no będzie mial w sierpniu) więc różnica rzeczywiście nie taka wielka bo raptem 9 lat.
Ale żeby siebie wzajemnie zauważyli to musimy jeszcze trochę poczekać

No i nie mamy wpływu na efekt tego "zauważenia"