Szantina
Zwierzoświr
|
''Mamusia'' też wystawia ( nie na wszystkich wystawach mamy babcię pod ręką).Na tej wystawie też byłam z Dropsem na ringu ,bo on i jego mama wygrali swoje grupy i szli do porównania.
Nadal przed wyjściem na ring przechodzę ''przyspieszony stan przedzawałowy'',ale z wystawy na wystawę jest odrobinę lepiej. |
||||||||||||||
|
geba
Zwierzomistrz
|
Hehhehehehe uderz w stol a nozyce sie odezwa
|
||||||||||||||
|
Anna
Moderator
|
Geba ależ ja doskonale wiem, kto wystawiał Dropsa i znam też tłumaczenia Dorotki..tak tylko sobie podzłośliwie z lekka zapytałam W końcu trzeba jakoś się oswoić z tym stanem przedzawałowym
|
||||||||||||||
|
geba
Zwierzomistrz
|
dokladnie jak mowisz.
Szantina juz sie tyle napatrzyla ze to bylby wstyd jakby sama gluta nie wystawiala. Poza tym babcia Danka bedzie teraz miala zabawe z wystawianiem swoich szczylkow Gandara i Gardy-Cardy |
||||||||||||||
|
Aska
Zwierzozwierz
|
Woww, Wezyr , to brzmi ....
|
||||||||||||||
|
geba
Zwierzomistrz
|
No mnie kojazy sie z jakims dumnym Wezyrem z kraju dalekiego wschodu (taki wezyr zawsze w filmach to takie meskie ciacho)
Wiem ze co poniektorzy kojaza nazwe z plynem do dywanow. Cały miot byl na W Wezyr,Wizard,Wiking,Wasabi,Woo-Doo, |
||||||||||||||
|
Szantina
Zwierzoświr
|
Martusia wraca do swojego Gutka i kociambry.....
Przyjechała do nas w poniedziałek,na wtorek i środę ''uciekła''nam ze swoim TZ do Malborka idzisiaj wróciła( wprawdzie na krótko,ale zawsze to coś....) Ogony nie pozwoliły spokojnie wejść jej do mieszkania - osaczyły ją już w drzwiach - każde z nich chciało być tym pierwszym,które z ciotką się przywita.Biedna Martusia musiała nieźle się nagimnastykować,żeby spokojnie zdjąć płaszcz Cały dzień plątały jej się pod nogami wymuszając całuski,myzianki i pieszczoty.Wieczorem przyjechał po Martusię jej TZ i ...okazało się,że na widok 3 łaszących ogonów doznał lekkiego ''szoku''.Mam nadzieję,że przy następnej wizycie nie będzie się już bał tych ''strasznych psów'' Przesłałam Gebie fotki - sami zobaczycie co się działo w temacie''Martusia-Drops'' ( szkoda ,ze nie miałam aparatu pod ręką i nie mogłam uwiecznić ...no dobra....to zostawię samej Martusi do opisania co robiła z czarnym na podłodze ) |
||||||||||||||
|
Martusia
Zwierzofan
|
Jestem w domu, uffffff!!
Spać mi się chce okrutnie, ale przeżyję. Buranio chodzi za mną krok w krok i mrrrrrruczy... Po Gutka muszę jechać pod Opole bo został przez moją Mamę podstepnie wywieziony na ferie. Nie lubię jamników Są parówkowate i nieporęczne AAAAA, jak Drops jest cudny. Phi, proszę bardzo, mogę się przyznać. Wg słów zazdrosnej Pańci LIZAŁAM SIĘ Z DROPSEM NA PODŁODZE. No ale gdzie jak nie na podłodze można się oddawać czułościom z niskopodłogowym jamniorkiem?? Gluś wie, jak czarować. Szanta nie narzucała się z czułościami, ale jeśli zdarzy się człowiekowi zapomniec o głaskanku-mizianku to rozlega sie krótkie HAU! a piękne oczy są pełne wyrzutu... Aster sie nieco alienuje, widać, że nie czuje się dobrze no i zapodziało sie gdzieś jego piekne lwie futro. Trzymam kciuki, żeby szybko wróciło na swoje miejsce. Szantinka naprawdę zajmuje się wędrowcami całym sercem, przesiedziałam jej na głowie dwa dni a Ona pisze że krótko... Do tego ma w domu takie suuuuuuper zabawki Niestety, dopuściła mnie do zabawy tylko raz Szkoda, że już mnie tam nie ma |
||||||||||||||
|
geba
Zwierzomistrz
|
No to pokaze wam kilka zdjec Dropsa
Dawno cie nei widzialem Dawaj buziaczka Bawimy sie pileczka No rzucaj juz Zabawa w sniegu złapałem... złapałem... chyba jestem zazdrosny prawie sielanka Marta nie wyjezdzaj zostan i myziajjjj |
||||||||||||||
|
Amie
Adminka
|
Jakie fajne przytulaśne zdjęcia Widać, że Drops rządzi
No ale ale.. rządzić sobie może, ale nie dzisiaj, bo dzisiaj Szanta ma 5ciolecie pobytu u Szantiny Wszystkiego dobrego Biała Damo Może kilka słów.. do mikrofonu? |
||||||||||||||
|
Anna
Moderator
|
Tamdaradam Wszystkiego dobrego wesołej rocznicy i mnóstwo zdrówka
|
||||||||||||||
|
Szantina
Zwierzoświr
|
Rany jak ten czas leci.....
Faktycznie 5 lat temu przyniosłam pod kurtką małą,białą kuleczkę( ciekawe dlaczego mnie później ręce bolały ) Później przyszła moja mama z Martusią i....to był widok.Mała myślała,że to kolejna pluszowa zabawka,dokąd....zabawka nie zaczęła chodzić . Przez 1 1/2 tygodnia trwało zaprzyjaźnianie się Marty z Szantą( młoda bardzo bała się psów,po tym jak widziała starcie na ostro 2 olbrzymów i jak ON skoczył na wózek w którym siedziała) Skończyło się....wspólnym, słodkim snem(na posłaniu Szantiśki) wówczas 3 latki i 9-10 tygodniowego psiaka. Nadal ( mimo,że stadko troszkę się powiększyło)kiedy jest źle i nie dobrze Marta biegnie wtulić się w futro białej. A biała ....no cóż,zawsze była,jest i będzie ''tylko moja'' ....nie wiem jak bez jej psiej mądrości dała bym sobie radę z chłopakami. Kocham wszystkie swoje ogony,ale.....biała jest tylko jedna |
||||||||||||||
|
Justyna
Zwierzofan
|
Wszystkiego najlepszego Szanta!
|
||||||||||||||
|
Edyta
Zwierzomistrz
|
Dziewczyny,trzymajcie sie zawsze razem!W końcu i tak u Was jest równowaga,nie to co u mnie....
|
||||||||||||||
|
Stadko Szantiny - biało,czarno,rude |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.