Forum Wieluński Zwierzyniec Strona Główna


Wieluński Zwierzyniec
Forum dla przyjaciół i wolontariuszy Przytuliska "Zwierzyniec", wielbicieli zwierząt oraz mieszkańców Wielunia. www.schronisko.wielun.pl
Odpowiedz do tematu
geba
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 2675
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

bardzo mocno zaciskamy
Zobacz profil autora
apla
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 27 Lip 2005
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Świebodzice

trzymamy
Zobacz profil autora
Szantina
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 29 Cze 2005
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

Kochani - jeślo możecie to choć w myślach trzymajcie dalej kciuki.
Marek po pierwszej rozmowie bez konkretów( trwaja rozmowy jeszcze z innymi kandydatami)do końca miesiąca powinno się juz wszystko wyjaśnić.

A ja znowu muszę zostać ''wstrętną pańcią'' ta koszmarna pogoda daje w kość Szancie.Łapka boli i trzeba robić kujki
Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

Oczywiście ,ze dalej trzymamy! I za Marka i za łapkę Szanty Niestety taki nasz los!Zwykle wszystkie przykre zabiegi na nas spadają.Pociesz się jednak,ze psiaki mimo wszystko kochają swoją ,,mamcię,,.
Zobacz profil autora
irma
Zwierzozwierz
Zwierzozwierz

Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 1392
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

no to trzymamy
kciuki, łapki, pazurki
Zobacz profil autora
Aska
Zwierzozwierz
Zwierzozwierz

Dołączył: 08 Paź 2005
Posty: 1085
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

My też trzymamy
Zobacz profil autora
Martusia
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 553
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Oława

A człowiek w nieswiadomości i w żałobie.
Mimo iz wciąż ryczę jak żubr i płacze jak bóbr to trzymam kciuki za Marka! Musi sie udać!
Zobacz profil autora
Aksa
Zwierzoamator
Zwierzoamator

Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

Ja także trzymam kciuki zaciśnięte z całych sił
Zobacz profil autora
Chip
Zwierzoamator
Zwierzoamator

Dołączył: 22 Sie 2005
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa i bliskie okolice

Dorota,

Ktoś musi tulić, głaskac po główce, robić kujki, dawać te okropne pastylki, potem ukochać i kochać ponad wszystko. Dotyczy to i ogonów i TZ'o i dzieci - do tego służą pańcie/żony/matki, tak to rola i już. I tak naprwdę to myslę, że nie sprawia Ci to żadnej przykrości, martwisz się to pewne, ale ... jestes im (psom, Mrkowi, Marcie) potrzebna i masz ich trzymac na duchu, a my podtrzymamy Ciebie.

Będzie dobrze, wierz w to i tyle.
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Chip napisał:
Będzie dobrze, wierz w to i tyle.

No ba
Zobacz profil autora
Szantina
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 29 Cze 2005
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

Jesteście kochane/kochani

Przyznam się,że ostatnio strasznie ''usiadłam''Zaczęłam widzieć wszystko w czarnych kolorach- ja,wieczna optymistka.
Ale dzięki pewnej ''dobrej duszy''może zaświeci jakieś światełko w tunelu.

Dziękuje,że jesteście
Zobacz profil autora
Szantina
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 29 Cze 2005
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

Właśnie chciałam zabić Dropsa
Ta wstrętna ,czarna morda poszła najeżona jak szczotka do butelek na człowieka.
Spotkaliśmy na spacerku znajomą,ona przykucnęła,wyciągnęła rękę do Dropsa i zawołała go po imieniu( zawsze tak robi a on podchodzi się przywitać).W tym momencie ten wstręciuch wystartował z warkotem.Myślałam,ze łeb mu ukręcę.
Wstyd mi się zrobiło( na szczeście kobieta go lubi i stwierdziła,że ''chłopak ma kiepski dzień'')
Kurcze- dlaczego on tak się zachował?

Teraz udaje niewiniątko a ja jestem na niego''śmiertelnie'' obrażona.
Zobacz profil autora
Aksa
Zwierzoamator
Zwierzoamator

Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

Może naprawdę miał chłopak wstrętny dzień, może poczuł się niepewnie ...sama nie wiem...ale kilka dni temu moja spokojna nad wyraz Aksa z zębami rzuciła się na mojego kuzyna...Wiem co czujesz bo ja też myślałam,że zapadnę się pod ziemię sto metrów.Nie wiem czasami co w te nasze psiaki wstępuje ale myślę,ze jakiś nieodpowiedni ruch ,psiak poczuł się niepewnie i stąd te jego zachowanie ...Miejmy nadzieję,że nigdy już się nie powtórzy
Zobacz profil autora
geba
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 2675
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

Niestety Dorota niekt nie wejdzie w mózg do naszych ogonow ja juz sie nauczylam (dzieki radom Zosi M ) ze moja niedzwiedzica jak jest na smyczy rodzi sie w jej umysle zajawka ze trzeba mnie bronic i efekt tego jest taki ze nie daj Boże by jakis pies wtedy w mojej bliskosci pokazal zeby czy zaczal warczec. Tasza uznaje to za atak na moja osobke i BRONI PANIIII!!
Moze parowka uznal ze ta wstretna kobieta ma ochote ci ukrasc czy cos
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Stawiam na kiepski dzień, przecież każdy ma do tego prawo, nie?
A poza tym... pies to pies, nie człowiek i to przecież normalne psie zachowanie okazać swe niezadowolenie w ten sposób. Więc mi tu ciotka nie histeryzuj, Drops juz tego nie pamieta, więc go przytul już, a nie obrażaj się.

A następnym razem może wystarczy ludziowi podchodzącemu powiedzieć, że jamnior obronny, więc schyla się na własne ryzyko a smycz poluzować - to chłopakowi powinno wystarczyć by nie atakować. O.
Zobacz profil autora
Stadko Szantiny - biało,czarno,rude
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 56 z 82  

  
  
 Odpowiedz do tematu