Stadko Szantiny - biało,czarno,rude

Ja nie chcę być @

Zaraz wysyłam do cioci Geby kilka zdjętek...sami zobaczycie z kim dzisiaj się spotkałam

Żądamy dostępu do Martusi!

No dobra,dobra....już ''oddałam''Martusię.

Właśnie robi ciuf...ciuf...do Gutka i Zmory....

A cioci Gebie ''podesłałam''następne fotki do wstawienia

A wstrętna ciotka Geba jako ze niedziela jest dniem odpoczynku wiec zrobilam bunt i wieczorowa pora kiedy to mialam zdjatka wstawic zrobilam se urlop i razem z Koala raczylismy sie

.
Na cale szczescie nie boli mnie dzis mozg a i mocna czarna kawa z rana dziala cuda tak wiec podziwiajcie rotoreportaz z Wawki i z badzo fajnego wekendu.
Odpowiednie miejsce dla szanujacego sie jamnika

Ciocia Martusia miala brudna buźke

Biala dama chyba jest zniesmaczona zachowaniem malego Dropsa

Tak to bylo jak byla ciocia - zawsze to jedna twarz wiecej do umycia

cioteczka musiala sie 2 i 3 co by kazde z dzieci otrzymalo swoja porcje myziania.
W sobote Aster poszedl robic kłuj kłuj do cioci wetki a przy okazji odwiedzil swoja pancie w pracy. No i byla tam fajna boksie i ..........
Aster i boksia

A reszte zobaczycie w temacie Wspólne spotkania

Nie wiem dlaczego ciocia Martusia uparla sie na jakies spacerki. Czy ona nie wie ze jest zima i w lapki zimno i brzusio marznie. Sama ma na sobie jakies dodatkowe wdzianka na uszach czapke a ja biedny zamarzalem tam przy ziemi. Na cale szczescie moja pani znany warszawski zmarzluch postanowila dac kres moim cierpienia i nakazala powrot do cieplego domku. I jak tu nie

wlasnej pani

Zimnoooooooooo

mowie im ze mi zimno

Mnie naprawde jest zimno - wracam do domu

Zlitowala sie moze wezmie mnie pod kurteczke?

Temu to dobrze ma futro to mu cieplusio

Popatrzcie co ciocia Martusia postanowila ze mna zrobic.
Nie wiem to chyba jest karalne rozpijanie nieletnich czy jakos tak o tym mowia. Ciocia zachecala mnie bym se golnal bo po spacerku to rozgrzewa. Wiecie fajne to bylo mialo niezlego kopa

Rozpijanie nieletnich

Faktycznie rozgrzalo mnei wiec poszedlem spac-Aster wypil wiecej wiec wczesniej usnal

Mnie na oczy padlo to Szanta wybacz za duzo % bylo

W przerwach miedzy myzianiem naszych futerek ciocia czytala Martusi (ale chyba tez sie opila bo czyta dogorynogami)

I nadszedl ten dzien ze ciocia Martusia musiala jechac do domu do Gutka i Zmory i wicie co ona chciala zrobic

Nie wiem dlaczego ale zapakowala mnie w takie cos - mnie bylo wszystko jedno byle by cieplo bylo.

Geba - bo teraz to jest trendi czytać dogórynogami

Szantinka - pewna jesteś, że Ci ciotka Martusia parówy jednak nie podprowadziła?

Ta walizeczka jakoś tak przypadkiem IDEALNIE na Dropsa pasuje

Wszystko pod kontrolą...Drops rozrabia czyli nie został uprowadzony,a ciocia dobrze czytała książkę - ona jest tak fajnie zrobiona,że ....czyta się ją z obu stron( z jednej strony historia opowiadana przez Kopciuszka a z drugiej przez macochę)

Ciociu Gebo - oj te niedzielne % chyba na oczka padły....z Dropsem na kanapie jest....Szanta ( nie Aster)

Witam z Oławy.
W domku czekał na mnie zasr... totalnie Gucio, na szczęście sytuacja już opanowana. Teraz walczę z wygłodniałym Czarnym Kudłatym żeby nie zżerał Zmorze jedzenia.

Coiciu Gebo!

ZMORA prosiła żeby Ci przekazać, że sama jesteś ZZZZZ, a ona ma na drugie imię Paskuda

Teraz właśnie Kicia kochana siedzi kamieniem w łazience i pomaga pralce w praniu

No ma PASKUDNIE piekne imie bardzo ja przepitraszam ze ta ZMORE ale to wszystko przez te % chyba przestane pic

Dzisiaj dostałam od Martusi nową porcję zdjątek.....już przesłałam do cioci Geby(część z nich dozwolona od lat 18-tu

)

A teraz daję dyla z tego pokoju,bo...Dropsiński zjadł na kolację mięsko z dodatkiem ugotowanej kiszonej kapusty i....żadne żyjątko nie ma tu szansy przetrwać.

trzymajcie kciuki bo znając czarnego wpakuje mi się do łóżka....mam nadzieję,ze się jeszcze''zobaczymy''

O matko - broń biologiczna

Szantinka, hop, hop! Odezwij się, żyjesz?

no wlasnie ciotka zyjesz jeszcze jak noc z malym smrodkiem

Coś mi się wydaje,że Dorota na reanimacji wylądowała jednak

Poczekamy jeszcze do wieczora,a jak nie da znaku życia,to zaczniemy zbierac na wieniec..

tez se wybrali czas kurna poczekala by do wiosny wtedy kwiatki na lace a tak naraza nas na koszta ale co tam jak trza to sie dorzucam ze zlotowka