Stadko Szantiny - biało,czarno,rude

Puk puk? Czy w czarno-białym stadzie wszystko dobrze?

Obiecane fotki się nie pojawiły, a wieści też już dawno nie było żadnych...

- juz się ''poprawiam''

Faktycznie dawno nic nie pisałam,ale troszkę spraw prywatno- zawodowych zabierało mi sporo czasu.
U nas bez większych zmian.Martusia jutro odbiera świadectwo,w sobotę zdmuchnie świeczki z tortu( kurcze jak ten czas leci) a w niedzielę jedzie z moimi rodzicami na 2 tyg. nad morze.

Ogony w całości - jeszcze nikt nikogo nie zeżarł.
Szanta dzielnie się trzyma( tfu,tfu,żeby nie zapeszyć) Drops chyba dorośleje,a Aster...
No cóż choroba daje mu nieźle popalić.Wprawdzie futerko zaczyna powoli odrastać,ale ....cały czas na encortonie i innych lekach.
Zmienia się ,niestety na gorsze.Czasami mam wrażenie,ze żyje w swoim swiecie.
Nigdy nie był psem o super psychice( taki synuś mamusi) ale teraz jest inaczej - potrafi dość brutalnie capnąć pozostałe psy,idzie tak jakby nie widział,że stoi mu się na drodze.To są chwile,później ''wraca''stary Aster - lizus i pieszczoch.
Niedługo czeka nas kontrola u weta - zobaczymy jakie zapadną decyzje o dalszym jego leczeniu.

Co do wstawienia zdjęć - próbowałam ,próbowałam i ....nic.Czyli jestem zupełnie nie reformowalna i ...wyślę zdjątka do wstawienia dobrej duszyczce

Dorotka wysyłaj do mnie - duża Martusia też już właśnie zaczęła wakacje

Kciuki za Astra, buziaki w nochale dla reszty

Zdjęcia przyfunęły i oto proszę Szanownych Państwa, Martusia w wersji anielskiej

grzeczna dziewczynka z koszyczkiem

minka dość niepewna...

oooooo, to jej się podoba

poważna dama...

i sypiemy...

a tu już trawkowa rusałka

A tu Martusiowe zakończenie roku.
Szantina napisała: "Marta dostała kilka dyplomów( za wyniki dostała wyróżnienie na sali gimn.od nauczycielki i dyrektorki,a w sali świadectwo,dyplom z jęz. migowego i dyplom ze spotkań kinowych)Dlatego wychodzui kilka razy i za każdym razem dostaje dyplom w innym kolorze."

Marta zmierza po nagrodę...

przyszłość narodu, jaka fajna

I już mamy wakacje

Włosy to szantinkowe dziecię ma niesamowite

Dorota - a ona chce takie włosy mieć? Tzn. nie płacze przy rozczesywaniu, nie denerwuje się, że są wszędzie, że dzieci ją ciągną, itp? Znam to trochę z autopsji - mając 14 lat byłam już tak wściekła, że zcięłam się na chłopaczysko, choć to ja przecież je chciałam mieć długie

Wprawdzie po kolejnych pięciu odrosły, a nawet przerosły wszystkie dopuszczalne "normy"

- ale po paru latach i te mnie do pasji doprowadziły

Marta chyba cierpliwsza jest - ewentualnie może wystarczy jeszcze troszkę poczekać...

Owszem czasami ''skwierczy'' przy rozczesywaniu,ale o obcieciu nie chce słyszeć.

A to juz urodzinowa feta Marty. Ale fajnei jest miec 9 lat

NIe wiem czy oni zawiadomili strazakow

Dobrze ze Marta ma bezpieczna "miejscowke" wiadomo u taty najbezpieczniej

no nareszcie zgaslo

Portrecik modelki

Martusia i biala dama czyli babskie plotki

Niunior Aster spi i pewnie snia mu sie kosteczki

Profil Asterka

ani chwili spokoju w tym domu

no i nie moglo i jego zabraknac w tej fotorelacji

prawda ze nie ja zaczalem i nie ja gryzlem bialasy

Nooo pięknie, Drops - nie wiesz chłopie, że przed zapozowaniem trzeba zrobić rzut do lustra by takiej właśnie wpadki uniknąć?

Nie wiem czy dobrze myślę - ale mam wrażenie, że już od jakiegoś czasu (może Asterkowych kłopotów ze zdrowiem?

) łatwiej białasy rozróżnić? I że to Asterek właśnie robi takie wyjątkowo śmieszne minki? O, takie na ten przykład:

Martusi sto lat!

9-letnia dama to już taka dość zaawansowana wiekowo osóbka przecież

MałGosiu- masz rację - to choroba tak zmieniła Astra.Po wielkiej grzywie i ogonie nie ma śladu

Reszta futra też gdzieś zniknęła.
Niestety nie tylko wygląd zewnętrzny uległ zmianie - psychika też.

dzisiaj za TM przeszedł nasz chomiś Maciuś....miał tylko 1rok i 3 mc.

Życie chomisiów krótkie jest niestety...

Maciusiu [']