Olo i jego zwierzaki

Witam wszystkich bardzo serdecznie.
To mój pierwszy wpis na forum. Trafiłem tutaj przypadkowo szukając psiaka który zapełnił by pustkę powstałą po stracie ukochanego zwierzaka.
Mieliśmy przecudną sunię, jużaka. Miała na imię Sali. Opuściła nas w niedzielę i przeniosła się za tęczowy most

Nie bardzo wiedząc jak się odnaleźć w tej innej i tak smutnej rzeczywistości błąkałem się po stronach internetowych aż otworzyłem stronkę z Wenus i ... serce zabiło szybciej... zupełnie jak 12 lat temu na widok naszej Sali.
Od razu szybki telefon do Pani Małgosi (chyba) i rozczarowanie... Wenus ma już domek. Oczywiście bardzo się cieszę ale jednocześnie strasznie zazdroszczę nowym właścicielom

Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie
Olo

Ps.
Gratulacje, fantastyczna strona, a kącik "Za tęczowym mostem" po prostu wyciska łzy

Ps2.
Chciałem się Wam pochwalić Naszą kochaną Salcią ale po wklejeniu zdjęć wyskakuje jakiś błąd. Z tego co zrozumiałem muszę mieć co najmniej trzy wpisy, żeby móc to zrobić, więc może będzie jeszcze okazja.

A to właśnie Nasza ukochana i nieodżałowana Salcia:

Witaj

Olo napisał:

otworzyłem stronkę z Wenus i ... serce zabiło szybciej... zupełnie jak 12 lat temu na widok naszej Sali.
Od razu szybki telefon do Pani Małgosi (chyba) i rozczarowanie... Wenus ma już domek.

Spokojnie, jeszcze zabije szybciej. Twój pies już na Ciebie czeka tylko jeszcze go nie znalazłeś, ale to kwestia czasu, być może wcale nie tak długiego. Trzymam kciuki żebyście się odnaleźli jak najszybciej

.

Co do problemu ze zdjęciami to nie mam pojęcia, co to może być, ale na pewno niedługo wszystko się wyjaśni. Czekam na to z niecierpliwością. Bardzo chciałabym zobaczyć Sali.

Oooo, napisałam a zdjęcia już były.
Salcia naprawdę niezwykła. Przykro mi z powodu waszej straty.

Dzięki za miłe słowa.
Serce zabije na pewno już w niedzielę, bo wybieramy się na ostateczne poszukiwania.
Ból po stracie czworonożnego przyjaciela jest straszny, ale pustka bez niej jeszcze gorsza, a do tego te smutne oczy tych wszystkich psiaków na zdjęciach ze schronisk... po prostu nie ma na co czekać...

Dokąd się wybieracie??

Mamy schronisko w Pabianicach, w planach jest też Łódź. Prześliczne mordki patrzą ze zdjęć w schronisku w Łęczycy.
Wpadł mi w oko jeden psiak z Fundacji EMIR (aż pod Warszawą co prawda). W każdym razie bez przyjaciela nie wracamy.

Generalnie dziwna sprawa. Przez nasz dom przez te wszystkie lata przewinęło się mnóstwo bezdomnych psiaków i kotów dla których stając na głowie organizowaliśmy jakiś domek (Sali niestety była straszną egoistką i nie tolerowała konkurencji), a teraz jak mamy taką możliwość to musimy specjalnie szukać...

Powodzenia życzę i czekam na zdjęcia szczęśliwca. Mam nadzieję, że moderatorzy nie nakrzyczą na nas z powodu odbiegania od tematu tego wątku. Zresztą być może już wkrótce te kilka ostatnich postów będziemy mogli przenieść do nowego topicu w dziale Nasze Zwierzaki.

A póki co tutaj czekamy na nowe zdjęcia Miśki

i historie z pierwszych momentów jej nowego życia.

wiata napisał:

Mam nadzieję, że moderatorzy nie nakrzyczą na nas z powodu odbiegania od tematu tego wątku. Zresztą być może już wkrótce te kilka ostatnich postów będziemy mogli przenieść do nowego topicu w dziale Nasze Zwierzaki.

Nie tylko nie nakrzyczą, ale wręcz ucieszą się z nowego (?

) zwierzomaniaka

Olo - jak napisałam w topiku Wenus - mam nadzieję, że nasze forum stanie się miejscem gdzie wraz z rodzinką częściej będziesz zaglądał, bez względu na to jaka psią biedę do serca przytulisz

Dlatego tez utworzyłam ten topik, byś mógł do woli pisać i o Sali i o innych swych zwierzakach

Będziemy Ci na pewno dzielnie kibicować w poszukiwaniach (nadal podtrzymuję zaproszenie w nasze wieluńskie progi - choć akurat jużako- czy bobtailo-podobnego psiaka nie mamy) - bo nigdy nie wiadomo jakie psisko zapadnie w nasza duszę...

Dzięki.
No faktycznie nowym zwierzomianiakiem to jestem tylko na tym forum, bo tak to, to chyba od urodzenia

A mój wybór nie musi być jużakopodobny. To po prostu będzie miłość od pierwszego wejrzenia

Więc niewykluczone, że serce zaprowadzi Nas w Wasze wieluńskie gościnne progi.

POzdrawiam
Olo

Olo, serdecznie witamy

Sali przecudna

[']

No może bobtaila czy jużaka w tej chwili nie mamy, ale skoro lubisz kudłatki z charakterkiem to pozwolę sobie zwrócić Twoją uwagę na Keksa

Witam ponownie na forum.
Minęły już prawie dwa tygodnie odkąd Sali odeszła od nas, ale w końcu udało się zapełnić tą wielką pustkę w naszym życiu.
Od wczoraj nowym członkiem rodziny została Bella:

Właściwie była pierwszym naszym wyborem, chociaż jeszcze trochę szukaliśmy... może drugiej Sali

... za każdym razem jednak wracaliśmy myślami do tej poczciwej mordki.
Na razie Belcia jest trochę nieśmiała i wystraszona, na spacerze idzie z nosem przy ziemi, żeby wiedzieć jak trafić z powrotem do domu, ale powoli się przyzwyczaja. Kilka razy nawet szczeknęła donośnie obwieszczając, że to jest jej nowy domek

Nie możemy jej jeszcze wykąpać, bo niedawno była sterylizowana i rana pooperacyjna zaczęła się paprać, no i przez to Bella pachnie "inaczej"

ale i tak ją kochamy

Piękna, czyżby nieco sznaucerowata

Do "innego" zapaszku można przywyknąć. Coś o tym wiem bo nasz Ira jest z nami 4 miesiące i ciągle nie była kąpana. Rana z jaką ją wzięliśmy ciągle jeszcze nie zagoiła się w 100%, dlatego czynności pielęgnacyjne ograniczyliśmy do przemycia sierści wilgotną czystą szmatką i wyczesywania. Choć to nie to samo co kąpiel to i tak skutkuje wyraźną poprawą.
Napisz proszę coś więcej o psince. Skąd jest, ile ma miesięcy, jak się aklimatyzuje w nowym domku

I wszystko, wszystko co jeszcze przyjdzie wam do głowy. Oczywiście poproszę również o większą ilość fotek

.
A tak w ogóle to cieszę się ogromnie, o tak:

.

śliczna smutna mordka - aż chce się coś zrobic, żeby była weselsza

napiszcie skąd, jak, kiedy

Witaj Olo piekna ta wasza nowa panienka faktycznie jeszcze strasznie smutne oczka jeszcze nie ma tej iskierki szczescia i 100% pewnosci ze Wy i Ona to juz na zawsze jedno.