 |
 | Oddam boksera |  |
edunia
Dołączył: 04 Paź 2008 |
Posty: 17 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
 |
Wysłany: Sob 11:04, 14 Lis 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Z ciężkim sercem,ale niestety nie mam wyjścia.Chciałabym aby trafił do dobrego domku,gdzieś gdzie bedzie mógł sie wyszaleć na podwórku,czy chodzić na spacerki.Czesiu to fajny chłopak,ciut nie poukładany,ale myśle że troche cierpliwości i umiejętności naprawi go.Adoptowaliśmy go z fundacji "pomoc bokserom" w tamym roku w maju.Miał wtedy około 2 lat.Jest zachipowany,ma swoja ksiązeczke zdrowia.Nie choruje,jest zdrowiutki,nie szczeka,uwielbia dzieci i zabawy z nimi,nie znosi kotów .Nie wiem do końca jak traktuje inne psiaki,z tymi co miał do czynienia dotad chciał sie bawic ,jednak dla nich był za młody i rzucały sie na niego.Bardzo wylewnie wita wszystkich,ciężko go uspokoić ,bo wylizałby i poprzewracał ,oczywiście z miłości :razz: To tez trzeba mu utemperować ,ja nie umiałam ,za miękka byłam Jednak dla dzieci jest strasznie delikatny.
Uwielbia spac w ciepełku,zmarzluch jest,na gołej podłodze kładzie sie ze strasznym smutkiem na mordce,mnajchętniej na łóżeczku a jeszcze przykryty .Jest wykastrowany. To na tyle,zainteresowanym odpowiem na wszystkie pytania.
][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
 |
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
edunia
Dołączył: 04 Paź 2008 |
Posty: 17 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
 |
Wysłany: Nie 19:22, 15 Lis 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Nie jest opisany w samych superlatywach ,Czesio to chłopak któremu czasem odbija
"Czesiu to fajny chłopak,ciut nie poukładany,ale myśle że troche cierpliwości i umiejętności naprawi go."
"Bardzo wylewnie wita wszystkich,ciężko go uspokoić ,bo wylizałby i poprzewracał ,oczywiście z miłości :razz: "
Owszem w delikatny sposób napisane,ale taki jest,nie sposób do końca sie na niego gniewac.W porównaniu z posem którego adoptowaliśmy a którego chcemy oddać to dzień do nocy,wtedy poprostu rozwalał wszystko co było w jego zasiegu.
Oddajemy go ponieważ wyjeżdzamy do Krakowa,tam wynajmujemy mieszkanie umeblowane (czyli nic nie moje) Oboje będziemy pracować ,dzieci szkoła ,przedszkole,wiekszość dnia byłby sam w bloku.Nie będziemy w stanie dać mu tego ,co miał tutaj.To duży pies,wymaga spacerów,wybiegania sie .Poza tym właścicielka mieszkania nie zgadza sie na tak dużego psa,nie wybrzydzamy bo długo szukaliśmy jak najtańszego.Kocham go i nie mam wyjścia.
Zanim go adoptowaliśmy,miał przyklejoną łatkę "Psa z adhd" Okazało sie ,że to pies ,którego wystarczyło przytulić jak dziecko,włazi na kolana,nie rozumie ze juz jest za duży na takie pieszczoty.Czasem po swojemu nabroi,ale jest młody stad stwierdzenie,ze cierpliwość i czas =grzeczny poukładany Czesiek.Wolałabym uniknąć schroniska,ale zostało już mało czasu,nie znam nikogo kto zdecydowałby sie na tak duzego psiaka,wypytałam wszystkich znajomych i nieznajomych ,niestety...
|
|
 |
 | |  |
edunia
Dołączył: 04 Paź 2008 |
Posty: 17 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
 |
Wysłany: Nie 22:20, 15 Lis 2009 |
|
 |
|
 |
 |
nieaktualne,piesek zostaje...
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1
|
|
|
|  |