Forum Wieluński Zwierzyniec Strona Główna


Wieluński Zwierzyniec
Forum dla przyjaciół i wolontariuszy Przytuliska "Zwierzyniec", wielbicieli zwierząt oraz mieszkańców Wielunia. www.schronisko.wielun.pl
Odpowiedz do tematu
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

No tak... logiczne było, że w irmowym życiu długo nudno nie może być

Irmaaaaa.... czemu Ty nie mieszkasz gdzieś blisko nas?!?!? Miałabyś zapewnione stałe "dostawy" maluszków... Nie ma nic gorszego, niż psie dzieciństwo w schronisku - choćby były przez nas kochane niesamowicie - to nie jest dobre miejsce I takie ryzyko zachorowania, że aż wyć się chce...

A za Twoje maleństwa trzymam kciuki - niech zdrowieją i dobre domki znajdują
Zobacz profil autora
irma
Zwierzozwierz
Zwierzozwierz

Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 1392
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

mieszkam blisko Was
w końcu to tylko kilkaset kilometrów

a maluchy spia
więc ja zrobię to samo
zdjęcia Rufusa w jego galerii moze kiedys wstawię - jak małe domki znajdą wtedy ja będę miała szansę znaleźć czas
a co tam ... tak Was tylko straszę i pocieszam
Zobacz profil autora
irma
Zwierzozwierz
Zwierzozwierz

Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 1392
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

no i zdjęć kilka Rufusa wstawiłam do jego galerii
Zobacz profil autora
kaerjot
Zwierzolub
Zwierzolub

Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 385
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kolbudy k/Gdańska

irma napisał:
no i zdjęć kilka Rufusa wstawiłam do jego galerii

Widziałam. Bomba fotki.
A ja wczoraj zaczęłam tłumaczyć moim nowym sąsiadom, że kupowanie "goldenka" za 500 zł, to fatalny pomysł. Wymyśliłam podstęp i chyba dziś urwę się z pracy, trochę ogarnę chałupkę, upiekę gofry i zaproszę sąsiadów - oni jeszcze nie mają internetu, więc muszę u siebie pokazać im fotki słodziaków. Trzymajcie kciuki.
Zobacz profil autora
irma
Zwierzozwierz
Zwierzozwierz

Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 1392
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

Kasia
namów, namów
zostały trzy suczki
chłopak o 16.00 jedzie do swojego domku
Zobacz profil autora
irma
Zwierzozwierz
Zwierzozwierz

Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 1392
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

pojechała jednak suczka - żółta, tzn z żółtą obróżką
a to relacja z dnia dzisiejszego
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
irma
Zwierzozwierz
Zwierzozwierz

Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 1392
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

dzisiaj byłam u weta
i niestety
Lotnik ma zmiany nowotworowe w odbycie
rokowania marne
więc ... smutno mi bardzo
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie


Lotniczku - nie daj się choróbsku, Irma się smuci - widzisz?


Irma - miał robioną biopsję? Wiesz - praktycznie każda zmiana może być określona jako nowotworowa, zwłaszcza jesli to własnie "nowy twór". Kwestia tego jakie są rokowania i jaki przebieg będzie miała choroba. Jeśli to nie jest zaognione, jesli nic się nie dzieje - to Lotnik może normalnie żyć. Napisz coś więcej - nowotwór to niestety nie jest rzadka sprawa, może kogoś z nas coś tknie?...

(dopisek: nie doczytałam o tych marnych rokowaniach... )
Zobacz profil autora
irma
Zwierzozwierz
Zwierzozwierz

Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 1392
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

nie miał robionej biopsji i nie wiem czy robić, pewnie tak, wet powiedział, że to są rozsiane liczne guzki i jeden duży wielkości truskawki
w przyszłym tygodniu umówieni jesteśmy na wziernikowanie pod głupim jasiem więc pewnie przy okazji biopsja
jest zaognione i cały czas krwawi - właśnie siedział w kuchni, wstał i zostawił ślad świeżej krwi i krwawego gluta
las nie jest sprawiedliwy
serce mi się ściska jak na niego patrzę
on jest cały czas wpatrzony we mnie , teraz leży na mojej stopie, w łazience gdy się myję leży na swoim dywaniku-biedronce a w kuchni i pokojach wybiera te miejsca, z których ma zapewnioną widoczność na hanię
ten psiak mnie wielbi a ja tak bardzo chciałabym mu pomóc
mam nadzieję, że pomogę i będzie jeszcze długi czas razem z nami ale teraz i tak mi smutno i to takie niesprawiedliwe
po tylu latach w schronisku mógły zyć u mnie długi czas w cieple, spokoju i poczuciu bezpieczeństwa
jest szczęśliwy, gdy zabieram go do pracy, gdy wkładam mu czerwone szeleczki jest taki przejęty i dumny i natychmiast biegnie do samochodu a w pracy cichutko leży na posłaniu i cały czas w zasadzi śpi spokojny, jest taki słodki w tym swoim cichym szcżęściu spowodowanym tym, że pani go wzięła i jest z nią cały czas
od poniedzialku będzie ze mna chodził codziennie do pracy a suczki muszą to zrozumieć
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Zrób tę biopsję, jeśli będzie okazja. Z własnego doświadczenia wiem, że wiedza - choćby i taka niechciana - jest lepsza od niewiedzy

I spróbuj - choć to nierelane - nie myśleć, że jest źle, ze może go stracisz... Tylko właśnie ciesz się z każdego dnia jaki jest Wam dany. On będzie najszczęśliwszym psem pod słońcem mając "swoją Hanię", sama to widzisz...

Los nie jest sprawiedliwy - to fakt, ale jednak jakiś cud się już zdarzył: trafiliście na siebie, prawda?

Ściskam kciuki jak nie wiem co...
Zobacz profil autora
Mantis
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 1263
Przeczytał: 0 tematów


irma napisał:
gdy zabieram go do pracy, gdy wkładam mu czerwone szeleczki jest taki przejęty i dumny i natychmiast biegnie do samochodu a w pracy cichutko leży na posłaniu i cały czas w zasadzi śpi spokojny, jest taki słodki w tym swoim cichym szcżęściu spowodowanym tym, że pani go wzięła i jest z nią cały czas

Haniu, nie wiem ile czasu będzie Wam dane razem przeżyć, jedno wiem... to najszęśliwszy czas w życiu Lotnika.
Trzymaj się maleńki
Zobacz profil autora
apla
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 27 Lip 2005
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Świebodzice

Haniu!!

Jesteśmy z Wami!!

Lotniczku, nie daj sie trzymamay kciuki!!
Zobacz profil autora
jnk
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 25 Lip 2005
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wawa

Irma... Myślami jestem z Tobą i Lotnikiem.
Zobacz profil autora
Ania-Sonia


Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

Tak bardzo mi smutno... Los jest okrutny, ale dla Lotniczka i tak jest super łaskawy. Ma przecież Ciebie
Ze wszystkich sił trzymam kciuki za Lotniczka.
Zobacz profil autora
Anna
Moderator
Moderator

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 2599
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

Strasznie przykra diagnoza
Cokolwiek się nie stanie ma teraz Ciebie, a więc dom i szczęście.
Zobacz profil autora
od Fafika do Lotnika - czyli zwierzaki w moim życiu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 21 z 116  

  
  
 Odpowiedz do tematu