od Fafika do Lotnika - czyli zwierzaki w moim życiu

Justyna napisał:

Śliczności

bierzesz ?

Chmurka jest najpiękniejszym kotem jakiego kiedykolwiek w życiu widziałam

Jak dobrze widzieć samodzielnie jedzącą Chmurkę, uff. Taką ma oryginalną urodę

Niespodziewajka też cudna.

Haniu, czy Ty zdajesz sobie sprawę, że nieustannie łamiesz serce Mantis?

irma napisał:

Justyna napisał:

Śliczności

bierzesz ?

Ech... marzy mi sie kot

, lecz niestety przy naszych warunkach lokalowych i już szczątkowej, ale jednak, alergii Jancia, na razie, nie jest to możliwe

Był już bardzo realny plan zakupu większego lokum i to z ogródkiem, ale przez niesłownego luja (bo inaczej nazwać go nie potrafię

) developera wszystkie mieszkania marzeń przeszły nam koło nosa

A miało być tak pięknie, Janciu już opowiadał o trzecim psie, wreszcie mężczyźnie i wreszcie słusznych rozmiarów, najlepiej ON-kowym, który by trzymał w ryzach te rozpieszczone baby (marzyciel

), a ja... potajemnie kombinowałam jak by tu jeszcze jakiegoś kociaka dokoptować do zwierzyńca

. A tu pupa blada, buuuu....

Mam jednak nadzieję, że i ta czarna panieneczka szybko znajdzie wspaniały domek!

A ja może kiedyś wreszcie załapię się na jakiegoś następnego

Oj jak cieszy widok chmurki w lepszej dyspozycji

.

irma napisał:

[link widoczny dla zalogowanych]

Gajaaaa

Tylko jakaś mniejsza i szczuplejsza

. Śliczna kicia, bo czarna, a czarne zawsze są śliczne

.

Irma... no... Jetses absolutnym aniołem! A Chmurka jest przepiękna. Czarne miauleństwo zreszą też

czarne miauleństwo pojechało do własnego domu
nieźle trafiła, będzie miała własnego królika
rodzina została sprawdzona, przeszkolona
a jak ich instruowałam to nawet na mnie dziwnie nie patrzyli - znaczysie ludzie znający Józefa

Pożegnanie z miauleństwem

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

A przy okazji …
jak ja mogłabym nie kochac mojej Irmy, no jak?

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Chmurka czuje się lepiej - oto dowody

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

no i dowody na to, że mój TZ nie lubi kotów

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

No nie wiem,jak Ty byś mogła nie kochac Irmy.I to nie tylko z powodu kiciaczka.

Co w stadzie piszczy …

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Zaiste, widać Irmo, że Twój TZ nie lubi kotów

Irmy psiej za takie podejście do maluchy nie sposób nie kochać, a sądzę, że nie jest to jej jedyna zaleta

Tak cichutko zapytam, jak się czuje Lotnik?

oj Martusiu
Lotnik czuje się tak bardziej z japońska czyli jako-tako
miał znowu zabieg wymrażania gada czyli polipu z okrężnicy ale to tylko działania mające na celu poprawienie jego bytu codziennego
cały czas krwawi i chudnie
ale ma apetyt i to zarówno na życie jak i na jedzenie
cały czas kocha spacerki i wylegiwanie (oficjalnie nielegalne) na kanapie

niewiele można zrobic ale mały funkcjonuje dobrze i niech tak będzie