Moje stadko czyli koty, ptaki i szynszyle :)

Anna napisał:

... za 3 tygodnie wyjeżdżam na urlop mojego życia ....

I nikt nie pyta, nikt

To ja powiem

dwa tygodnie nurkowania u wybrzeży Meksyku

Anna gdzie Ty się wybierasz? Możesz sobie wyobrazić co stanie się na forum podczas Twojej nieobecności- przecież się tu pozabijamy- oczywiście słownie i kiedy wrócisz to już nas tutaj nie zastaniesz.

Aska napisał:

Anna napisał:

... za 3 tygodnie wyjeżdżam na urlop mojego życia ....

I nikt nie pyta, nikt

To ja powiem

dwa tygodnie nurkowania u wybrzeży Meksyku

Nawet nie śmie zapytać, bo wie, że jak padnie odpowiedź to zzielenieje z zazdrości!

No i zzieleniałam!

Anna duuuużo zdjęć poproszę

! I oczywiście udanych wakacji (to tylko tak pro forma, bo że będą udane, to nie wątpię!

)

Hi hi zostają 3 Adminki, no i Egipt przetrzymaliście

Ale zawsze myślę o tym jakie będę mieć zaległości ...
No i fajne zdjęcia przywiozę - warto na mnie czekać

no i kiedyś nie było wogóle moda i było spoko, ale sza bo mnie zwolnią jak sobie przypomną

A tak przy okazji to nie sądziłam, że kocim pawiem można pokryć tak solidną część laptopa :/

Anna napisał:

A tak przy okazji to nie sądziłam, że kocim pawiem można pokryć tak solidną część laptopa :/

Czytałam parę razy zanim do mnie dotarł sens Twoje wypowiedzi, ale jak dotarł to

Laptop był zamkniety, czy OTWARTY?

Zamknięty a i tak TO było wszędzie

To sie ciesz, mi sie kiedys zdarzyło myć klawiaturę prysznicem.....

A co do wycieczki, to również zzieleniałam z zazdrości. Będziesz zwiedzać, czy tylko się pluszczyć? Jak sobie pomyślę jakie mają zabytki.... nosz licho!

.....i srebro i turkusy.....

Spędzę 14 dni na miejscu, z tego mam 5 dni nurkowych. Będę na Jukatanie więc pooglądam pewnie tylko ruiny, ale i tak są boskie. Zresztą wpiszcie w google Cenoty, Jukatan - normalnie ślina cieknie na te widoki

A poza tym nie hotel tylko dom na plaży przy samej wodzie...och och och

Karolina napisał:

Anna napisał:

A tak przy okazji to nie sądziłam, że kocim pawiem można pokryć tak solidną część laptopa :/

Czytałam parę razy zanim do mnie dotarł sens Twoje wypowiedzi, ale jak dotarł to

Miałam to samo

A zazdrościć wycieczki też zazdroszczę

Anna.. wypoczywaj, nurkuj, nie myśl o zaległościach i wracaj do nas zapełnić 10 podstron wątku zdjęciami i opowieściami!

z glownym naciskiem na zdjecia widzac je bedziemy mogli sobie duzo sami opowiedziec

Nurkowanie nurkowaniem...kolejny stopień zrobiłam w końcu,a tu chorujemy nieco
Znaczy pawiami zasłany dom, wątroba wielka jak dzwon, kamieniem zasnute zęby i niezadowolenie wszędy.
Gdruby wylądował w związku z tym u wet, wypomnieliśmy sobie koci wiek, kot był mocno nie w formie, bo nie próbował mnie ani lekarza zjeść

, choć pełni byliśmy obaw o swoje życie.
W czwartek kolejna wizyta. Cóż latka lecą, ale jeszcze się trochę poremontujemy

No kociambro nie ma lekko pelny remoncik i bedziesz jak nowka nierdzewka trzymaj sie cieplutko i coz na kolejnej wizycie odbijesz sobie

Gorzej...nie pozwala się dotknąć, kręci się, wymiotuje, warczy na widok jedzenie, nawarczał nawet na masło ... ujmę tak to, plus powiększona wątroba nie rokuje dobrze, po 16 będzie nasz lekarz...zobaczymy

No i jak po wecie?