Moja ma ła klucha!! |
jnk
Zwierzoświr
|
Kiedy moja dawna znajoma rozstała się ze swoim partnerem, ich koty (wszystkie 3... a może już były 4? nie pamiętam, bo to historia sprzed lat, a tych kotów przybywało), więc ich, a raczej już tylko jej koty bardzo to przeżywały. Snuły się osowiałe po domu i nawet weterynarz stwierdził, że to rozstanie tak je przygnębiło. Tak więc chyba rzeczywiście musicie być ze sobą dla dobra Diany
|
||||||||||||||
|
Donna
|
Taki mamy zamiar, pomijając fakt ,że kochamy się już 10 lat jak te wariaty
i mamy bzika kompletnego na punkcie zwierząt. Marek zwozi wszystkie nieboraki a ja muszę znajdować im domki..no i nie narzeka że dokarmiam bezdomne koty, bo sam przywozi jedzonko mi do tych nieboraków. |
||||||||||||||
|
MałGośka
Adminka
|
Och... kolejna Dianka
Donna - a może masz jakieś diankowe foto, żeby się troszkę nią pozachwycać? Noo - nie bądź taka, podziel się z nami swoim psem |
||||||||||||||
|
geba
Zwierzomistrz
|
No jak masz klopot z wstawieniem fotek to podrzuc je na [link widoczny dla zalogowanych] ewentualnie na pw mogem podzielic sie tajnikami wiedzy co i jak na temat fot na forum
|
||||||||||||||
|
Donna
|
Chętnie wam przedstawie mojego szczęsliwca jak mi się uda !
|
||||||||||||||
|
Aska
Zwierzozwierz
|
No to uda się
|
||||||||||||||
|
MałGośka
Adminka
|
Chyba się nie uda... A szkoooda
|
||||||||||||||
|
Donna
|
Dawno mnie tu nie było bo wiele sie działo w moim życiu nie koniecznie dobrego...ale przede wszystkim zmieniłam lokal zamieszkania i mój pies przeżywał niesamowity stres związany z tą przeprowadzką....
W nowym mieszkaniu przez tydzień cały czas była jakaś wystraszona, trzęsła sie...a teraz wychodzi na balkon i wszystkich ustawia i pokazuje kto tu rządzi( nawet tych co byli przed nią!) wybrała sobie pokój w którym najmniej przebywamy i go okupuje. Ja ustawiłam jej koszyk w pokoju głównym żeby była z nami jak najwięcej ale ona wyprowadziła sie tam gdzie ma cisze i spokój i całymi wolnymi chwilami tam chrapie. Przychodzi tylko czasami sie popieścić albo wyegzekwować wyjście na spacer.... |
||||||||||||||
|
Amie
Adminka
|
To mi przypomina, że jak byłam nastolatką, to moi rodzice w pewnym momencie po wielu kłótniach zdecydowali o rozwodzie. Mieli już wszystko między siebie podzielone - co kto bierze, jak się będą opiekować mną itp. - ale jak przyszło do dzielenia Filipa - naszego jamnika - to nie doszli do porozumienia. Mama do dzisiaj się śmieje, że to dla dobra psa zostali ze sobą A ostatnio obchodzili 30 rocznicę ślubu Donna - my chcemy zdjęcia Dianki! z opisów wynika, że to fajna, rezolutna panna |
||||||||||||||||
|
MałGośka
Adminka
|
Faktycznie - często zmiany w ludzkim życiu odbijają się na zwierzęcym samopoczuciu Na szczęście zazwyczaj jeśli tylko jesteśmy w stanie zająć psa czymś co lubi - to nie ma czasu zamartwiać się zmianami i ostatecznie akceptuje wszystko, byleby tylko być z nami
Donna - dawaj foty! |
||||||||||||||
|
Moja ma ła klucha!! |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.