Moi najlepsi przyjaciele

Wysłany: Wto 16:39, 06 Mar 2007

Załamka, w koszulę mnie ubrałą, wstrętna pani

Idę sobie, pokażę jej ogon i okolice

Albo lepiej schowam się za pana, bo jeszcze ta wariatka spódnicę mi zechce ubrać.

Wysłany: Wto 16:58, 06 Mar 2007

Yoda,ja ci powiem,że w niebieskim ci do pyska i nic się nie martw.A co do tego pomysła,to podejrzewam,ze twoja Pani chyba musiała podpatrzeć moją..Bo ta postrzelona baba mnie i Borysa ubrała tamtej zimy w takie koszulki.W dodatku mnie załozyła ciemnozielona,wyjątkowo niepyskową..I na dodatek zabrała nas tak na działkę..Mówię ci obciach na całego,wszyscy kumple się smiali...Dobrze,ze szybko się zamoczyły w sniegu te koszule i musiała chcac nie chcąc je zdjąc nam..
Ty to szybciutko wyzdrowiejesz i zdejmą ci ją.I na szczęście w domku jesteś.Mówię ci sama miałam taki zabieg,nic wielkiego.Po tygodniu już biegałam z Borysem po ogrodzie.

Twoja kumpelka Bona

Wysłany: Wto 17:02, 06 Mar 2007

kaerjot napisał:

Albo lepiej schowam się za pana, bo jeszcze ta wariatka spódnicę mi zechce ubrać.

Spódnicę to nic, gorzej jak będzie chciała szpilki na cztery łapy

Wysłany: Wto 17:14, 06 Mar 2007

A Ty czego się gapisz?

Do Ciebie mówię, wkurzasz mnie

Idź sobie, psa w koszuli nie widziałeś?

Gówniarz jeden, sam to nawet nie pamięta gdzie jajka zgubił, a ze mnie się nabija.

Wysłany: Wto 18:21, 06 Mar 2007

kaerjot napisał:

Yoda zjadla bezjajecznego mialczacego kotecka

Wysłany: Wto 20:22, 06 Mar 2007

Yoda, to ja Jaskier
ta koszulka to pewnie u mnie podpatrzona bo ta moja zwariowana hania to mnie i moją mamusię tak ubierała lata temu a teraz znowu mnie ubrała w takiego T-shirta jak mi z brzuszka zabaweczki wyciągali
ale fajowsko Ci w tym niebieskim
a może tak bys się ze mna na spacerek umówiła
tak byśmy sobie szli, biegali, patyczkami się pobawili, co ......

Wysłany: Śro 10:39, 07 Mar 2007

irma napisał:

Yoda, to ja Jaskier
ta koszulka to pewnie u mnie podpatrzona bo ta moja zwariowana hania to mnie i moją mamusię tak ubierała lata temu a teraz znowu mnie ubrała w takiego T-shirta jak mi z brzuszka zabaweczki wyciągali
ale fajowsko Ci w tym niebieskim
a może tak bys się ze mna na spacerek umówiła
tak byśmy sobie szli, biegali, patyczkami się pobawili, co ......

Czyżby, moja pierwsza propozycja randki.
Jaskier, wiesz ja z Tobą, zawsze i wszędzie

Wysłany: Śro 11:57, 07 Mar 2007

No a teraz to nie tylko randka, ale i bezpieczny seks możliwy

Wysłany: Śro 13:14, 07 Mar 2007

Anna napisał:

No a teraz to nie tylko randka, ale i bezpieczny seks możliwy

Na pierwszej randce

Wysłany: Śro 18:55, 07 Mar 2007

Widzę u Yody piękne długie palce i paznokcie

Do turkusowej kreacji należałoby dopasować odpowiedni kolor i polakierować pazurki

Wysłany: Śro 22:40, 07 Mar 2007

Anna napisał:

No a teraz to nie tylko randka, ale i bezpieczny seks możliwy

z jaskrem to od wielu lat bezpieczny

Wysłany: Śro 22:40, 07 Mar 2007

kaerjot napisał:

irma napisał:

Yoda, to ja Jaskier
ta koszulka to pewnie u mnie podpatrzona bo ta moja zwariowana hania to mnie i moją mamusię tak ubierała lata temu a teraz znowu mnie ubrała w takiego T-shirta jak mi z brzuszka zabaweczki wyciągali
ale fajowsko Ci w tym niebieskim
a może tak bys się ze mna na spacerek umówiła
tak byśmy sobie szli, biegali, patyczkami się pobawili, co ......

Czyżby, moja pierwsza propozycja randki.
Jaskier, wiesz ja z Tobą, zawsze i wszędzie

a nie będziesz warczała, nie użresz mnie ...

Wysłany: Pią 10:35, 09 Mar 2007

irma napisał:

a nie będziesz warczała, nie użresz mnie ...

No cóż, jakby to powiedzieć, kobieta zmienną jest, więc obiecać niczego nie mogę.

Wysłany: Pon 10:31, 12 Mar 2007

U nas w ogrodzie zrobiła się wiosna i moja pancia poszła fotografować swoje pierwsze krokusy, no nie powiem nawet ładne.

Ale postanowiłam ładnie poprosić, żeby mi też jakąś fotkę strzeliła. Tak prosiłam:

A tak pozowałam:

Wysłany: Pon 11:48, 12 Mar 2007

Hmmm.Jakim cudem u was te krokusy jeszcze istnieją?U nas w ogródku tez było trochę,ale po wizycie Bonki i Borysa już nie mamy..Może jeszcze wyrosną...

Yodula prześliczna w niebieskościach