Forum Wieluński Zwierzyniec Strona Główna


Wieluński Zwierzyniec
Forum dla przyjaciół i wolontariuszy Przytuliska "Zwierzyniec", wielbicieli zwierząt oraz mieszkańców Wielunia. www.schronisko.wielun.pl
Odpowiedz do tematu
geba
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 2675
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

Jeny jaka skupiona panna. Na czym ta pieknosc skupia wzrok??
Zobacz profil autora
Szantina
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 29 Cze 2005
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

Ale panna

No a gdzie reszta opowieści??
Zobacz profil autora
kaerjot
Zwierzolub
Zwierzolub

Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 385
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kolbudy k/Gdańska

Żeby nie było, że o kotach zapomniałam:

Klarcia







Zuzia





Zobacz profil autora
kaerjot
Zwierzolub
Zwierzolub

Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 385
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kolbudy k/Gdańska

Gizmo







Słodki trójkącik razem



I na koniec Yodulec



Zobacz profil autora
Aska
Zwierzozwierz
Zwierzozwierz

Dołączył: 08 Paź 2005
Posty: 1085
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

Zobacz profil autora
geba
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 2675
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

Ehhhhhhhh Yoda jest piekna uwazajcie na nia bo ja ja wam porwe. Nie wiem czy to spojzenie czy co ale ma cos z Barsy Szantiska popatrz obiektywnie czy panny nie sa podobne??
Zobacz profil autora
kaerjot
Zwierzolub
Zwierzolub

Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 385
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kolbudy k/Gdańska

Geba, nie porywaj, przecież ja bym się zapłakała, bez mojej niuni.
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

No, wreszcie Zuzia jest w całości


Trzeba przyznać, że Yoda na focie, którą tak lubisz (poprzednia stronka) jest przecudna
Zresztą, nie wiem czy sobie Kasia zdajesz sprawę z tego, że choć mała była już podrośnięta, to jednak i tak była w takim wieku, że mogła wyrosnąć na nie-wiadomo-co... Pewnie i tak byś ją kochała, ale jakimś cudem masz naprawdę pięknego ogona w domku, wiesz?
Może to właśnie "karmienie" miłością sprawiło?...


Gdzie ciąg dalszy opowieści?... Miał być - a nie ma
Zobacz profil autora
jnk
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 25 Lip 2005
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wawa

kaerjot napisał:

Jakie piękne, mądre, ON'kowate spojrzenie! Od kiedy mam Dżeksona jakaś wrażliwsza się zrobiłam na psy wilczuropodobne. Kto by poznał w tym roztropnym psim wzroku dzikie spojrzenie małej Yody siedzącej w krzakach i zakopującej się w panice pod ziemią na widok piłki
Zobacz profil autora
Celina 12


Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów


Czytając płakałam ze wzruszenia...dokonaliście CUDU!!

Yoda i kociaki-to Piekności.....czekam na dalszy ciąg opowieści
Zobacz profil autora
kaerjot
Zwierzolub
Zwierzolub

Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 385
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kolbudy k/Gdańska

Moja opowieść wkroczyła teraz na bardzo kręte ścieżki.

Chodziliśmy do szkoły przez 8 miesięcy, czasami razem, czasami tylko jedno z nas jechało (Yoda była oczywiście zawsze). Bardzo trudno jest mi ułożyć cały ten okres w jedną całość, wiele zapomniałam, części nie chcę pamiętać. Uczyliśmy się siebie nawzajem. Jak na ten, dość długi okres szkolenia, to Yoda nie zna wielu komend czy sztuczek, ale nigdy nam o to nie chodziło.

Tak jak pisałam, to jest szkoła taka trochę "specjalna", więc reguły w niej obowiązujące są bardzo sztywne i rygorystycznie przestrzegane. Potrzebowaliśmy tego, Yoda też. Wystarczająco długo żyła nie rozumiejąc świata wokoło, teraz zaczynała powoli rozumieć czego i gdzie może się spodziewać. Wielu naszych znajomych i członków rodziny bardzo źle reagowało np. na klatkę, długą linkę bez, której nie wychodziliśmy czy wreszcie na moje ciągłe prośby: kucnij przed psem, nie nachylaj się nad nią, nie głaszcz jej po głowie, .......................

Yoda jest inteligentną suką, tyle, że strach przechodzi u niej w histerię bardzo szybko, wtedy przestaje myśleć. Byłaby o wiele szczęśliwsza, gdyby trafiła do kogoś, kto potrafi postępować z psami. Niestety była u nas, a my musieliśmy się dopiero wszystkiego uczyć i wiele razy skrzywdziliśmy ją naszą głupotą, ignorancją, gniewem. Na początku denerwowałam się zawsze, gdy obrywałam na szkoleniu od treserów, dziś wiem, że mieli rację. Nie powinniśmy byli brać tego psa i nie tłumaczy nas fakt, że mogła trafić gorzej. A teraz już wiem, że nigdy jej nie oddam, nikomu.

Po pewnym czasie okazało się, że ulubionym przedmiotem Yody jest .................. obrona. Gdy pierwszy raz odważyła się szczeknąć, dostałyśmy oklaski od pozostałych kursantów, a w dniu gdy wyniosła z placu rękaw, pękałam z dumy. To była oczywiście obrona sportowa, Niunia po prostu zdobywała taką fajną zabawkę. Skakała przy tym jak zwariowany zając, kręciła ogonem młynki i ujadała pełną piersią. Ależ miała frajdę.

Niestety bywały też fatalne chwile. Uczyłyśmy się chodzenia przy nodze, szłam z Yodą z jednej strony jeden treser, z drugiej drugi. Rozmawiali, machali rękoma, zachowywali się dość głośno. Yoda się zdenerwowała, nie chciała tego, miała dość i chciała, żeby to się skończyło. Ja trzymałam smycz i byłam najbliżej. Dobrze, że to była zima i byłam ciepło ubrana, kurtka i spodnie przestały istnieć. Ona rzucała się, ja mówiłam "równaj" i szłam dalej, tak długo, aż odpuściła. Zrozumiała, że bez względu na wszystko, to ja postawię na swoim. Ta lekcja bolała, ale przez to była ważna i cenna.

Yoda jest psem, przy którym trzeba mieć oczy dookoła głowy, nigdy nie zostawiam jej samej z gośćmi. Przez to, że pokochała zabawę, stała się żywiołowa i baaaaaaaaaardzo niedelikatna, zdarza się jej złapać w zęby dłoń, wraz z piłką. Nam to nie przeszkadza. Gdy wychodzę przed dom i pokazuję jej piłkę, a ona pędzi do mnie jak wariatka, wtedy wierzę, że teraz jest szczęśliwa. Ufa nam i wie, że jest bezpieczna. Klatka leży złożona w garażu, Yoda sypia w łóżku, żeby tak jeszcze Klara i Zuzia zostawiały więcej w miseczkach.

Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

No nareszcie ciąg dalszy,bo już miałam Ci natrzaskać..
Tyle,ze moja droga,jakiś bardzo skrócony ten ciag dalszy..prosze mi tu dokładnie opisac jak to Yoda do łózeczka sie wprowadziła...
No,do roboty,do roboty!
Zobacz profil autora
Celina 12


Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów


Piękna jest Yodziunia-chciałabymwyściskać to CUDO-poproszę o to Jej Mamcię ok?

Ma wspaniały i kochający DOM Ufa i kocha Ma miłośc i zaufanie!!

-podziwiam
Zobacz profil autora
irma
Zwierzozwierz
Zwierzozwierz

Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 1392
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

cudna opowieść
i nie przejmuj się, że tyle błędów popełniliście
inni też by popełnili może nie takie same tylko inne ale też
Zobacz profil autora
Martusia
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 553
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Oława

Mam słaność do szylkretek, Zuzia jest the best!! Czy moge tak niesmiało prosic o jej historię? Proszę, proszę!
Zobacz profil autora
Moi najlepsi przyjaciele
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 9 z 18  

  
  
 Odpowiedz do tematu