Mantisowe Miauczące Trio

Mantis

Nie rób tak bez ostrzeżenia

"Sjesta" zrzuciła mnie z fotela

Nadal piszę z podłogi

A mnie sjesta wcisnęła w fotel..

Fantastyczne kotki..

Kot czy nie kot?... prawdziwe oblicze Tamlina

mnie powala ta ostatnia fotka

Ło matko....ale świeci.....

Potwór elektryczny

Kot jak z baśni,albo z trylogii"Gwiezdne Wojny"...

Super fotki A sjesta genialna.

Ludzie, ale wy dziwni jesteście. Coście, latarki nie widzieli? W XXI wieku?!

Mantis napisał:

o rany o bosze ale stwór

a co do tego jakie są koty to mój Rufus jak był jeszcze kociakiem to 'polował' na moje łydki gdy uznał, że byłam 'niegrzeczna'
w jego świecie to oznaczało, że za długo był sam w mieszkaniu i po moim powrocie napadał na te moje łydki z tak zwanego 'nienacka' i gryzł a następnie wycofywał się na z góry upatrzona pozycję czyli wiał gdzie się dalo
gryzienie skończyło się jak w domu pojawiła się irma i miał towarzyszkę zabaw i mógł się wyszaleć - wtedy pod moją nieobecnośc w domu odsypiał szaleństwa z psem (psina, czyli irma chodziła ze mną do pracy)
a to dowód ich szaleństw

[link widoczny dla zalogowanych]

No wiesz co Mantis

kota prądem

To niedopuszczalne

E tam, prądem - energetyczny kot

Poczytać można, zaprosić TZ na romantyczną kolację (druga opcja ryzykowna, kolacja może zniknąć w paszczy "lampy"

)

Znudzony informatyk

One sa fanrastyczne i strasznie fotogeniczne takie okazy co to je kocha obiektyw

Prze-pieeeeeeł-kne!

No to teraz już wiem...one są po jakiejś szkole posłuszeństwa....tak grzecznie siedzieć i dawać sobie w oczka świecić...no no no....jestem pełna podziwu