Mam psa! Karolinowa Smużynka czyli nowy rozdział życia ;)

Anna napisał:

Czy ja dobrze pamiętam, że Twojemu psu to nie wolno na żadne łóżka wchodzić

Ale ona tą kanapę to na maksa wypróbowywała

Oj myślicie, że to tak łatwo wytrwać...

Asia, chociaż Ty mnie rozumiesz

niezła laseczkę ma ten Twój TZ

W ramach akcji Błyskotki dla Zwierza pełniłam również funkcje dostarczyciela

Była to wspaniała okazja i właściwie pretekst, żeby poznać Zgierzanki
wraz z futrami Szamilowym i Milaskowym

Inne fotki na topiku Szamilka

Mam wrażenie, że Smużka była kocim osobnikiem podekscytowana niezmiennie, a Czeczen - standardowo - po pierwszym zestrachaniu i pokazaniu jaki to on twardziel - sprawę olał?

Mili jakby brak, się pewnie ukryła przed tym "niesłychanie uciążliwym tornadem psio-ludzkim"?

(Ciotka Anna! Co ty biednej Smużynce z uszyskami robisz?!?

)

Jak to co robię

Owieczkę

Z kota łatwiej zrobić owcę, ale tu udowadniałam ,że jak się postarać to i pies też się nadaje

MałGośka napisał:

Mam wrażenie, że Smużka była kocim osobnikiem podekscytowana niezmiennie, a Czeczen - standardowo - po pierwszym zestrachaniu i pokazaniu jaki to on twardziel - sprawę olał?

Mili jakby brak, się pewnie ukryła przed tym "niesłychanie uciążliwym tornadem psio-ludzkim"?

Czeczen - jak to Czeczen, trafiłaś w sedno MałGoś,

a Milasek.. hmm.. no to chyba napiszę cośkolwiek w tym temacie..

może jeszcze dziś.. oczywiście w Rudym kąciku (nie żebym ujmowała rudości Smugalskiej

tylko miejsca zajmować nie chcę w Jej topiku)

Szamil po prostu uzanł,że jakies rude baby nie będa mu się tu panoszyć i wprowadzać swoich zwyczajów..

Doszłam do wniosku, że powiedzenie, iż pies i właściciel upodabniają się do siebie, jest w stu procentach trafione. Pomijając piękne oczy, które obydwie posiadamy (hehehe), obfite owłosienie nóg również (hihihi), owłosienie klaty takie samo u Smużynki jak i u Pańcia, zwyczaj polegiwania na kanapie również

, to i choróbska podobne się nas imają :/
Mnie wyrosła torbiel na ścięgnie na nadgarstku, Smuzynie cysta na plecach

Moja torbiel ma być obserwowana (czy zaniknie, czy się powiekszy i będzie trzeba ją "ciachnąć") i Smużyny cysta po wczorajszym oczyszczeniu również ma być obserwowana, czy zaniknie, czy się odnosi i trzeba ją będzie ciachnąć

Moja psa ukochana, moja....

Ło matko i córko, Karolina, po co Ci torbiel?? Trzymam kciuki żeby się wchłonęła

Swoja drogą już rozumiem dlaczego skręciłam nogę. W końcu Gutek juz rok z przerwami utyka...

No masz, gdzie człowiek nie zajrzy tam chorótki

Trzeba będzie pomyśleć nad wprowadzeniem zakazu wstępu chorobom na Zwierza

Mówicie że się człowiek upodabnia do własnego psa?

Nie mam nic przeciwko takim bujnym lokom

Wysłany: Pon 23:05, 03 Mar 2008

Zdjęcia z cyklu "Suka, z którą sypia mój mąż":

Zdjęcie z cyklu "Psia pornografia":

Zdjęcie z cyklu "Lubię się przytulać do czarnych spodni gości":

Zdjęcie z cyklu "A ja w oczach mam latarki":

Zdjęcia z cyklu "Bądz człowiekiem, daj ... cokolwiek do zjedzenia":

Czy mogę zadać niedyskretne pytanie? Moooogę?
A co tam, pewnie, że mogę

Czy mąż nadal sypia z suką? I jak sobie Karolina z tym faktem radzisz?

Sypia sypia... podejrzewam, że tak już mu zostanie

Czasem wchodzi do mieszkania i woła - "gdzie są moje dwie suczki"

Powiem Wam, że im bliżej Smużynkowych urodzin - kolejnej rocznicy dnia kiedy do nas trafiła, nachodzą mnie reflekcje. I coraz silniej zdaje sobie sprawe, jak byłam dłupia i płocha na początku, gdy bałam się tego Gada w mieszkaniu, na łóżku, w życiu. Bo trafił mi się naprawdę wyjątkowy Dziad, nie ujmując żadnemu z forumowych i nieforumowych ogonów oczywiście. Smużyna jest idealnym, doskonałym, nieprofesjonalnym z jednej strony ale jednak profesjonalnym dogoterapeutą. Czasem łapię się na tym, że ja normalnie z nią rozmawiam - ja mówię po ludzku, a ona to wszystko rozumie. Nawet czasem nie wypowiadam słów, tylko wystarczy mruknięcie, skinienie ręką - ona doskonale wie, czego od niej oczekuje i co należy zrobić. Oczywiście tylko w mieszkaniu, bo na dworze są ważniejsze rzeczy do "załatwienia" niż pancia

I jest taka radosna... Dziękuje światu, że mi ją podarował, że Smużynka mieszka pod moim sufitem

Wszem i wobec ogłaszamy, że dziś Urodzinki mamy!!

Kochani, trzymajcie kciuki za gwiazdorską karierę Smużynki

Zaproponowałam bowiem plakat dot. czipowania łódzkich psiaków ze Smugulską w roli głównej. Narazie projekt ten jest faworytem