Kajucha i Zeus :)

No grubasek chyba nabiera jakiejs psiej lini czyzby racje zywnosciowe zmniejszyli??
Ale Kaja jak zwykle sliczna

Ciemność widzę, ciemność! Chociaż Kaja daje tak po oczach tym błyskiem sierści, że właściwie za latarkę może robić

No i jest przecudnie fotogeniczna

A Zeus - jaka linia

Za to pozycja Sandy chyba ciut niewygodna

Uuuuu.... Czyżby w Kajuchowej głowie były teraz tylko konie?... A biedne czarne stadko domowe w zapomnienie poszło?....

MałGośka Kajucha malo w stajni nie mieszka z tego co mi wiadomo zaczela juz rżeć no i konski ogon zapuszcza. Ponoc na glod najlepszy jest obrok no i jeszcze cos tam Kajucha bakala ale ja gustuje w mniejszych kucykach czytaj niedzwiedziach wiec nie bardzo jestem w konskim temacie Kajuchy

Na głód najlepsza jest końska pasza z melasą i z owsem, od czasu do czasu dobra jest lizaweczka do polizania, i ostatnio gustuje w cukierkach o smaku bananowym i leśnym... powiem wam że niezłe... A my żyjemy fotek nie robimy bo nie mamy czasu tzn ja nie mam

Kajucha - to żadne wytłumaczenie

Jak się nie zmobilizujesz to... naślemy na Ciebie ciotkę gebę

Fotki! Foooootki! I zwierzakowate opowieści tysz

Mogą być nawet o koniach

Małgoś powiem tak sama chyba sie napuszcze na Kajuche poniewaz dawniej to ja milam dobrze bo Kaludyska mi po jaska do przedszkola podleciala czy Toska popilnowala nie mowie juz o wybieganiu taszki a teraz.............. ehhhhh to były piękne dni to byly piekne dni...
Jak widze Kajuche to mowi ze wlasnie jedzie do klubu i tyle ja widzieli i tak na okraglo

Wysłany: Sob 17:29, 24 Mar 2007

Kajucha

, spóźnione lecz niemniej serdeczne życzenia urodzinowe

Spełnienia marzeń, sukcesów w szkole i jeździectwie, wszystkiego najlepszego

1 POWAŻNE ZAWODY KLAUDII

Klaudyska i Berek usmiechnieci

na zawodach byl kucyk wielkosci Taszki tylko bialy na nastepne Tos pojedzie na naszym kucyku

No i jeszcze kilka zdjec bardzo statecznego psa KAJUCHY

Geba jesteś super

Dziękuję

Zajęłam IV miejsce (nie chwaląc się)

No wlansie nie pisalam czekalam az sie pochwalisz i kochani nie myslcie sobie ze bylo tylko 4 zawodnikow zapewniam was bylo ich znacznie wiecej.
Jak zwykle pogoda nam splatala psikusa i postanowilo sobie lac wtedy kiedy mialy byc skoki.
Mam nadzieje ze to co mialo nakapac juz nakapalo bo o 21,45 mamy imprezke na Zakolu Wisly i powiem wam ze mam na nia smaczek.

Musimy gdzieś iść, bo w końcu jest co oblewać (tak wiem Geba ja to se mogę oranżadą...

) Zawodników było 24 chyba więc jestem miszczunio

Kajucha napisał:

Zajęłam IV miejsce (nie chwaląc się)

Gratulacje!

Uważam, że jest się czym chwalić - zwłaszcza, że na fotach wyglądasz bardzo profesjonalnie

No i wyjątkowo do twarzy Ci z... koniem

A psia Kajucha - nieodmiennie niczym stoik