Forum Wieluński Zwierzyniec Strona Główna


Wieluński Zwierzyniec
Forum dla przyjaciół i wolontariuszy Przytuliska "Zwierzyniec", wielbicieli zwierząt oraz mieszkańców Wielunia. www.schronisko.wielun.pl
Odpowiedz do tematu
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

Moja Ciri ma podobny charakter.Tez wscieklizna drapie i szaleje przy próbach zaaplikowania jej czegokolwiek.Właściwie to pozwala się dotykac i brac na ręce tylko mnie.Ostatnia wizyta weterynarza odbywała się podczas mojej nieobecności.Po por]wrocie zastałam zdemolowany pokój i broczącego krwia TZ-a z wściekła miną.Wet ponoć wygladał tak samo..
Co do przytycia,to trudno tu mówić o złotym srodku.Moja kotka przybrała dopiero po sterylce,mimo ograniczenia jej porcji.
Zobacz profil autora
AnJa
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gorzów Wlkp.

Czy kociczka była już odrobaczona?
Czy wet wykluczył zator z kłaków w jelitach? Jeśli nie należy jej podać preparat z maltozą. Czy wet wykluczył wgłobienie jelita?
Czy było robione badanie krwi w celu wykluczenia chorób nerek i fiv (koci hiv)?
Przy kuracji antybiotykowej, a zresztą w ogóle, nie należy kotu podawać mleka.
Być może przyczyną braku apetytu jest jeszcze jakieś dodatkowe (odpukać) choróbsko.
Choć preferencje żywieniowe kotów bywają różne. Nasz Lelek je tylko i wyłącznie whiskas.
Zobacz profil autora
Anna
Moderator
Moderator

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 2599
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

Oj koty potrafią być wybredne
Śmietany nie polecam...mój wet mówił o śmietance takiej do kawy jeśli już i to nie wielkie ilości. Po zatym po takiej chorobie to jednak trzeba chwili czasu do poprawy i faktycznie odrobaczenia ale to oczywiste.

P.S. sorki za nie na temat. AnJa jesteś weterynarzem?
Zobacz profil autora
jnk
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 25 Lip 2005
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wawa

Taaa... A moja kocia wredota jada WYŁĄCZNIE śmietanę i wątróbkę (do wątróbki wet kazał dodawać jajko, ale białko jest eksmitowane z miseczki natychmiast). Za to na owej diecie nieźle się jej powodzi. Kiedy była sterylizowana, wet mnie oświecił, że mam całkiem tłuściutkiego kota (bo ja - głupia - uważałam wciąż, że skoro Kapucyna jest taka leciutka, to znaczy, że jest szczupła, a tymczasem ona była gruba, ale mała, więc dlatego lekka ). A po sterylce upasła się już zupełnie niemiłosiernie i teraz staramy się schudnąć. Więc może wątróbka? Byle nie wieprzowa surowa! Kapucyna lubi też nerki wołowe (uwaga, mogą cuchnąć z lekka) - cielęce pewnie lubiłaby bardziej, ale niestety TZ też je lubi, więc Kapucynie nie dostają się nawet okruszki z pańskiego stołu po cielęcych nereczkach
Zobacz profil autora
Martusia
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 553
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Oława

Strasznie duzo pytan AnJa w sumie powiem tak: badan szczegolowych nie miala, odrobaczana jest od dzisiaj, wet nie wykluczal chorob o ktorych piszesz. Prawda jest okrutna ale taka, że mmnie samej nie stac na to a sponsorki kici placa za kurację dorazna, wątpię czy dadzą coś więcej _ oczywiście zapytam... Dzisiaj kicia skonczyla antybiotyk. O mleku wiem, Zmorze w ogóle go nie dawałam, ale ta jest przyzwyczajona do mleka, na wodę patrzy z obrzydzeniem. Więc ją oszukuję: daję 0,5 % i rozcienczone woda. Biale i ma posmak mlekowy i malej pasuje.
Z przysmakow probowalam i watrobke i tunczyka i nawet wedzona makrelke - nie dziala. Saszetka i suche i ona to wcina. No moze teraz nie wcina ale z umiarkowanym entuzjazmem podchodzi do misek...
dzięki dziewczynki
Zobacz profil autora
irma
Zwierzozwierz
Zwierzozwierz

Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 1392
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

Martusia napisał:






jaki tym-czas?
ja rozumiem każdy-czas, cały-czas, wszech-czas ...
a nie tym-czas

toż ona śliczna i tak do siebie z Gutkiem kolorystycznie fi miękkofuterkowo pasują
nie rób psu świństwa i nie zabieraj mu kotki, bo się psinka zapłacze
Zobacz profil autora
jnk
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 25 Lip 2005
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wawa

Martusia, gdybyś jednak decydowała się na badania, to ja się dołożę
Zobacz profil autora
Aska
Zwierzozwierz
Zwierzozwierz

Dołączył: 08 Paź 2005
Posty: 1085
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

Martusia, a serducho wytrzyma rozstanie
Zobacz profil autora
Anna
Moderator
Moderator

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 2599
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

Ale wogóle jakie rozstanie
Zobacz profil autora
Martusia
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 553
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Oława

Kurcze... Dom już dla Malutkiej jest. Wprawdzi nie znam szczegółów ale odbadam zanim oddam...
Zobacz profil autora
kaerjot
Zwierzolub
Zwierzolub

Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 385
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kolbudy k/Gdańska

Jakoś nie wiem, czy mam się cieszyć
Zobacz profil autora
Szantina
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 29 Cze 2005
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

Martusia - przecież ten dom będzie najgorszy z najgorszych,będą gonić kota,głodzić i wywalą z domowych pieleszy na zimną noc

A tu ma....wszystko czego pięknej panience do życia potrzeba,ma ciebie i Gutka.

No i co....zrobisz takie ''kuku'' Gutkowi...TWOJEMU GUTKOWI??
Zobacz profil autora
jnk
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 25 Lip 2005
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wawa

A wydawało się, że Martusia jest taka fajna i - co więcej - lubi zwierzęta, prawda? Jak to pozory potrafią zmylić...
Zobacz profil autora
Anna
Moderator
Moderator

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 2599
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

Dawaj telefon do tego nowego domu - już ja i powiem jakie moga być kłopoty z kotem. Rany serce pęknie Gutkowi. M a r t u s i a nie rób tego - wiesz ile domów mimo badań trafia się złych
Zobacz profil autora
Martusia
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 553
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Oława

AAAAAAAAAAAA! Czuję się zlinczowana! Dziewczynki w kolejce do mnie czeka piętnastoletnia kotka... Ona na adopcję nie ma szans... A przecież nie wmówię właścicielowi mieszkania że Zmora się sklonowała i wróciła do domu w DWóCH egzemplarzach...
Jnk powiem Ci w sekrecie, że ja nie cierpię zwierząt... Tak se tylko udaję, żeby się taka fajna wydawać!
Zobacz profil autora
Gutek, kocury i ja
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 12 z 32  

  
  
 Odpowiedz do tematu