Justyna
Zwierzofan
|
Ufff... Jakoś udało się nam do cna nie skompromitować... Ba! Nawet Pani Trenerka, powiedziała na koniec, że będziemy mieli z Funi pociechę (co w wolnym tłumaczeniu, ma oznaczać, że rokujemy nadzieje )! Obszerna fotograficzna relacja z pierwszych dni w szkole oczywiście będzie, ale w bliżej nie określonej przyszłości, bo specjalnie na tą okazję, pożyczyliśmy od małej, super-hiper-świetny aparat fotograficzny, który robi dobre zdjęcia w ruchu, ale... zapomnieliśmy pożyczyć kabla do zgrywania ich na kompa. Więc jak tylko go dopożyczymy, to od razu pochwalimy się naszymi osiągnięciami.
Bil oczywiście, że czytałam historię Twojej edukacji i rozbawiła ona nas wszystkich do łez . Wiele lat temu, w roku 1990, nasz (mój i moich rodziców) ówczesny pies Makary, też chodził do psiej szkoły i choć oblał egzamin końcowy i świadectwa nie dostał, to i tak wiele wszyscy się tam nauczyliśmy. Makar był w całej szkole jedynym kundlem, a właściwie jedynym psem bez rodowodu, bo tak naprawdę, to miał bardzo zacne pochodzenie, jego mama była rodowodową bokserką, tata zaś rodowodowym... owczarkiem podhalańskim, Makary więc był psem mało znanej rasy Bokser Podhalański . O tym dwu rasowcu na pewno kiedyś napiszę, bo było to zwierze o nieprzeciętnej inteligencji, którą świetnie wykorzystywał do osiągania własnych celów, co zaś wiązało się z wieloma problemami dla nas (i stąd konieczność uczęszczania do psiej szkoły), ale również sprawiało, że życie z nim nigdy nie było nudne i obfitowało w wiele zabawnych sytuacji. |
||||||||||||||
|
Mokka
Zwierzolub
|
Cieszę się, że "pierwsze koty" macie już za sobą, czekamy na fotencje .
No to już, do roboty. mam nadzieję, że na posłuszeństwie się nie skończy, bo dla mnie Funia to urodzona agilitówka . |
||||||||||||||||
|
Justyna
Zwierzofan
|
No to dopożyczyliśmy wreszcie kabel...
Funia! Przeszkoda! Uwaga! Uwaga! Chwile pełne napięcia... Tadam! Udało się znaleźć wyjście! Eee... tam, to było łatwe Żeby nie było, że to tylko ja tam płuca wypluwałam. Panciu-Janciu, też biegał Lecz spójrzmy prawdzie w oczy, biegał tylko przez chwilę A teraz czas na obowiązkową nagrodę, za dobrze wykonane ćwiczenie, czyli bawimy się piłeczką. Z palisadą w pierwszy dzień były pewne problemy (w niedziele Funia wbiegała już na nią radośnie), ale jakoś się udawało! Uff... a teraz to już z górki, na pazurki. A tu pracujemy nad posłuszeństwem i... konsumujemy nagrodę, ze prawidłowo wykonane "siad"! A teraz mała niespodzianka! Kto poznaje tą pannę na pierwszym planie? Dzikie harce! No co? Bawimy się! [/list] Więcej zdjęć z imprezki zapoznawczej Funi z Łapką, postaram się wrzucić na topik tej Małej Wielunianki, już wkrótce... |
||||||||||||||
|
AnJa
Zwierzofan
|
Ależ uzdolniona dziewczyna z Waszej Funi
Napatrzeć się nie mogę :-) Brawo dla Funi Brawo dla Justyny No, ostatecznie, dla Pancia-Jancia też małe brawka. Czyli, zdecydowanie Dziewczyny górą Mokka zna się na rzeczy Łapeczka jaka już duża Ślicznie się bawią, widać polubiły się od razu |
||||||||||||||
|
Edyta
Zwierzomistrz
|
Funiu,jak tak sobie popatrzyłem na twoje zajęcia sprawnościowe,to stwierdziłem,ze jednak jestes laseczka pierwsza klasa.I powiem ci więcej,że zdecydowanie jesteś w moim typie,a nawet chyba wzrostem mi dorównujesz.Najchętniej to juz bym wsiadł w pociag i przyjechał do ciebie,ale moja Pańcia to straszna zołza jest i cały czas mnie wodzi na sznurku.W dodatku chyba coś wrednego mi szykuje na jutro,bo tak mi to jakoś brzydko pachnie.I jeszcze marudzi,ze niby mnie żałuje i denerwuje się.Ja tam w to nie wierzę,bo jakby tak mnie załowała,to nie planowałaby niczego w ukryciu,tylko jasno powiedziała.
I jeszcze ci powiem,ze Łapeczka to fajna kumpela jest,ale uważaj,bo mala pirania potrfi calkiem nieźle dziabnąć..Ząbeczki to ma takie igiełki,że szok. Funia,a moze ty coś wywąchałaś?Nie wiesz co Edytka mi szykuje na jutro? |
||||||||||||||
|
Mokka
Zwierzolub
|
Oj, żebyś się chłopie nie zdziwił . Brawo Funieczka . Będą jeszcze z Ciebie ludzie, tfu, to znaczy tenteges - PSY . |
||||||||||||||||
|
Justyna
Zwierzofan
|
Ja i moi Państwo baaardzo dziękujemy za wszystkie słowa otuchy i uznania!
Funia |
||||||||||||||
|
Justyna
Zwierzofan
|
Z okazji walentynek kilka "miłosnych" zdjęć
Jak ona pięknie obgryza tą moja kość Taka śliczna i taka... niedostępna (Benek ma chore łapy i dlatego nie wchodzi na schody ) Poszła sobie na górę, a ja cierpię... |
||||||||||||||
|
Szantina
Zwierzoświr
|
zupełnie''Zakochany Kundel'' - dla mnie bomba
|
||||||||||||||
|
AnJa
Zwierzofan
|
Funia, jak mogłaś zostawić Benka pod schodami
|
||||||||||||||
|
Justyna
Zwierzofan
|
Bo on mi wiecznie głowę tymi amorami zawraca! Odpocząć trochę od niego musiałam. A po za tym to babiarz! Pan-Dziadek opowiadał, że ostatnio na spacerze to się zalecał do suczki... Yorka! Toż on wstydu nie ma! Ta suczka to podobno niewiele większa była od jego...UCHA! Ech... z tymi chłopami to tak zawsze Funia |
||||||||||||||||
|
Edyta
Zwierzomistrz
|
Funiu,znowu sobie punktów nabiłas u mnie Masz rację,po co ci takie wielkie COŚ..?!Przecież ty tylko do mnie pasujesz jak ulał!A ten Benek,to w dodatku tak mi tego,ten..Bartka przypomina...Nawet imie ma na B..Pewnie tak samo wredny jak Bartek... Bo wiesz,Funiu,takie grube,kudłate,wielkie,to są wre...
Oj,musze kończyć,bo mi moja Edytka obiecała w łeb dać za tego Bartka..Bo to taki wlazłodup Pancin..Nie wiem,co tez nasza Edytka w nim widzi... Spadam,bo jeszcze mi coś za karę jutro głupiego wymyślą... PS.Ale jak kość ma,to możesz zakolegować się z nim bliżej... |
||||||||||||||
|
AnJa
Zwierzofan
|
Suczka Yorka , to wiele wyjaśnia...
Optuję za Borysem , listy pisze , jest coś na rzeczy |
||||||||||||||
|
Justyna
Zwierzofan
|
W związku z tym, iż Mała była taka fantastyczna, że udostępniła nam swój super-hiper-świetny aparat jeszcze na czas jakiś (wielkie dzięki Ania ), to teraz mogę jeszcze trochę Was po zanudzać "postępami" w nauce naszego ogona
Pracujemy nad posłuszeństwem. Czasami nawet już udaje się nam chodzić przy nodze, ale niestety tylko czasami Za to "siad" idzie nam już całkiem niezłe Z "waruj" są jeszcze pewne problemy, ale to pewnie dlatego, że pieseczkowi w brzuszek zimno "Zostań" działa na razie jedynie na dystansie kilku kroków, ale to i tak już coś! A z dobrze wykonaną komendę oczywiście należy się przysmak! Jako, że trening czyni mistrza nadal trenujemy "waruj" i "zostań" A w nagrodę tarmoszenie zabawki Palisada pokonywana jest już radośnie! Leć Funia, leć! W sobotę Funia nauczyła się pokonywać kolejny element toru przeszkód (Mokka, Mistrzu, jak to się nazywa? ) Niestety, huśtawka (równoważnia?) cały czas jest jeszcze po za zasięgiem Do połowy jeszcze jakoś idzie... ale potem jest już duuużo gorzej I tu niestety skończyło się miejsce na karcie |
||||||||||||||
|
Funia i Tośka, czyli o babach dwóch ;) |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.