 |
|
 |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
Joanna_KrK
Dołączył: 20 Lip 2006 |
Posty: 11 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
 |
Wysłany: Wto 19:17, 25 Lip 2006 |
|
 |
|
 |
 |
Witam wszystkich sorki za nieobecnosc ale teraz nowym Dzekusiem musialam sie zajac:) Dzis juz jest naprawde lepiej juz poznym popoludniem zaskoczyl nas zalatwil sie normalnie, zaczal normalnie chodzi na smyczy choc niepewnie , ale najwiekszym zdziwieniem dla nas bylo to ze chcial sie bawic biegalam z nim tarzal sie po trawie i chcial bym go glaskala taki szalony maly piesek z niego jest;) cudny lolus hehe teraz Dzekus.
|
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
ulka18
Dołączył: 26 Lip 2006 |
Posty: 4 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Skąd: Dębica |
|
 |
Wysłany: Śro 10:40, 26 Lip 2006 |
|
 |
|
 |
 |
Byl przez 1,5roku w bidulu i z tego co wczoraj udalo sie ustalic Beacie to psiak nie wychodzil poza kojec wiec pewnie i kontakt z czlowiekiem mial ograniczony (mozna to tez wywnioskowac z tego ze tak naprawde nikt nie mogl o nim za wiele powiedziec)
|
W Mielcu psy nie sa wyprowadzane z boksow. Boksy sa zle usytuwane tzn.naprzeciw siebie,psy sie denerwuja,jesli jeden z nich wychodzi. Trzeba by wyprowadzac wszystkie z boksu naraz,a jak to zrobic,jesli schronisko ma wolontariuszy,ktorych mozna policzyc na palcach jednej reki,z czego wiekszosci mieszka poza Mielcem? Jest JEDNA wolontariuszka z Mielca-Kasia, ktora robi cudne zdjecia do strony. Ostatnio zaczelo sie ozywienie,bo zglosily sie 2 Kasie z Mielca (studentki,wiec tylko na wakacje),ktore chca pomagac i organizuja akcje w czasie Dni Mielca.
W Mielcu jest ponad 500 psow. Nie jest mozliwe poznanie wszystkich, chociaz sie staramy. Co tydzien,dwa robimy kilugodzinna sesje fotograficzna nowym psiakom i tym nieumieszczonym jeszcze na stronie.
Potem ja siedze calymi godzinami i wkladam do galerii na strone.
Do tego dochodza jeszcze watki na dogomanii i ogloszenia np. na allegro.
Przy takiej ilosci prac i mozolnego urabiania schroniska do wspolpracy,
nie jest mozliwe, zebysmy znali szczegoly nt.przeszlosci kazdego zwierzaka,ani tez znali kazdego na wylot.
Sorry za rozpisanie sie, do Wielunia nam daleko, chcialam wyjasnic jak funkcjonuje mieleckie schronisko.
Zapraszam na strone [link widoczny dla zalogowanych] do galerii adoptowanych. Moze liczba wyadoptowanych psiakow poprawi opinie o tym biednym, zapomnianym przez mieleckie wladze i mieszkancow schronisku.
Pozdrawiam, ulka18 z dogomanii
|
|
 |
 | |  |
MałGośka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005 |
Posty: 4611 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Skąd: Wieluń-łódzkie |
|
 |
Wysłany: Śro 11:05, 26 Lip 2006 |
|
 |
|
 |
 |
O - Ulka, jaka niespodzianka Witaj!
Ula - nawet nie porównuj mieleckiego schroniska do nas... Choc mamy 100 % więcej psów niz powinnyśmy (bo pojedynczych kojcy jest 33, a psów zazwyczaj ok. 70) - to praca przy 500 ogonach jest juz totalnie czymś innym. Jak trafi do nas jednocześnie kilka nowych psów to początkowo się nam mylą - a co dopiero przy takiej olbrzymiej ilości jak u Was.
To, że mamy tak mało psów też nie oznacza, że o każdym wiemy wszystko - zwłaszcza, że inaczej często pies zachowuje się w schronisku a inaczej na własnym terenie...
Do tego dochodzi sprawa osób prowadzących schronisko - w naszym przypadku wystarczy że zapytam o zgodę samą siebie czy uzgodnie coś z naszymi pracownikami - a że zajmuję się schroniskiem od strony netu i kontaktów tel. to zdaję sobie sprawę z większości problemów wolontariuszy, przeciez też jestem dogomaniaczką (inna sprawa czy coś się da zastosować, czy mamy na coś warunki, itp.).
Widzę, że często ludzie porównują inne schroniska z nami... A jak widać po tym co wyżej napisałam - to nie do końca sprawiedliwe, do tego przecież u nas też nie jest idealnie, przecież niektórych rzeczy samą chęcią się nie przeskoczy
Polskie schronisko nieprędko bedzie porównywalne z europejskim - warunki bytowe, opieka weterynaryjna, wyszkolenie pracowników, odpowiednie pieniądze na to wszystko przeznaczane, praca nad psami, behawiorysta, selekcja przyszłych opiekunów, itd., itp... Obawiam się, że my czegoś takiego nie dożyjemy - bo patrząc choćby po Volecie Villas - mając nawet początkowo pieniądze i kontakty, można skończyć jak ona i jej psy
Joasia - może warto zmienić tytuł topiku i dodać tam Waszego nowego domownika? 
|
|
 |
 | wITAM WSZYSTKICH |  |
Joanna_KrK
Dołączył: 20 Lip 2006 |
Posty: 11 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
 |
Wysłany: Śro 15:25, 26 Lip 2006 |
|
 |
|
 |
 |
NAPEWNO ZMIENIE TEMACIK POCZEKAMY NA SESJE NASZEGO NOWEGO PRZEUROCZEGO DZEKUSIA I NAPEWNO BEDZIE NOWY TEMACIK WRAZ Z FOTKAMI;)
|
|
 |
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 2 z 11
|
|
|
|  |