 |
 |
|
 | |  |
 |
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
daga10011
Zwierzolub

Dołączył: 29 Lip 2005 |
Posty: 399 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Skąd: Torun |
|
 |
Wysłany: Pon 17:57, 11 Maj 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Dlugo mnie nie bylo tutaj....
Duzo sie pozmienialo...5.05 2009 roku odeszla moja ukochana Gala.....Po 5 miesiecznej walce z jej niewydolna nerka,miala tylko jedna.......... .Gdyby nie nasza nowa domowniczka o cudownym charakterze-Bajeczka,corka Enigmy ,to nie wiem jakbym to zniosla...Gala byla nasza ukochana suka,wszystkie moje psy kocham ale ja kochalam mocniej,bardziej,specjalniej...i tak pokochalam moja Bajeczke ...Pokaze wam pare fotek moich psow ,liczac z psami na wspolwlasnosc mam ich calkiem sporo .
Od marca mieszkam w raju-na wsi ,hektar ziemi ogrodzony i wlasny staw-staw byl dla Galinki,ale duzo z niego nie zdazyla skorzystac
Tu fotka z wyjazdu na szkolenie wodne -mamusia i coreczka,czyli enigma i 6 i pol miesieczna enigma jr-Enigma jr mieszka we wroclawiu ale jest na razie moja suczka ....
to moja Bajeczka ktora pomagala malowac plot
tu bajeczka na szkoleniu ringowym-Bajka jest bardzo malutka suczka ale pelna wdzieku i bardzo madra,juz potrafi aportowac z wody,wyciagnela nawet pozoranta na desce z wody
cdn.....
|
Ostatnio zmieniony przez daga10011 dnia Pon 18:02, 11 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
daga10011
Zwierzolub

Dołączył: 29 Lip 2005 |
Posty: 399 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Skąd: Torun |
|
 |
Wysłany: Pon 19:24, 11 Maj 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Geba-tu tylko czas mi pomoze.....Gala pokazala mi jak cudowny charakter moze miec ta rasa ,nie wszystkie leony sa takie.....Byla stworzeniem ktore kochalo caly swiat,jednoczesnie byla bardzo dumna dziewczynka,przywodca naszego stada-madry przywodca,bo rzadzila bez przelewu krwi ,wystarczylo jedno spojrzenie i psy jej ustepowaly .Byla jednoczesnie szalona i radosna,w domu ostoja spokoju i karnosci,na spacerach trzpiot zwariowany .Bez strachu podrzucalam jej szczeniaki zeby troche odciazyla mamuski,tolerowala wszystko od tych malych brzdacow cierpliwie za co ja podziwialam....Ciesze sie ze byla moja ..i strasznie boli ze byla moja tak krotko.....ale cale zycie byla szczesliwa z nami a my z nia......Dzis mi sie snilo ze wrocila i rozmawiala ze mna......byla taka piekna jak dawniej zanim choroba ja zniszczyla ,lsniaca ,piekna i radosna..... .Ale mala Bajeczka ma mnostwo podobnych cech i obie sa wnuczkami jednej suczki-jej czesc jest z nami w Bajce.....i w naszych wspomnieniach 
|
|
 |
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 32 z 32
|
|
|
|  |